Paulina Smaszcz też grozi sądem! Ale nie Izabeli Janachowskiej. "Nie dam się zdeptać" - pisze
Paulina Smaszcz po ostrej wymianie zdań z Izabelą Janachowską i jej mężem, zapowiedziała podjęcie poważnych prawnych kroków. Poznajcie szczegóły!
O kilku tygodni Paulina Smaszcz jest na ustach wszystkich. "Kobieta Petarda", nie boi się wprost wyrażać swoich przekonań, niejednokrotnie narażając się na ostrą krytykę nie tylko internautów, ale też innych gwiazd, a nawet mediów. Niedawno dziennikarka weszła na medialną wojenną ścieżkę nie tylko z byłym mężem, Maciejem Kurzajewskim, ale też prowadzącą "Taniec z Gwiazdami" - Izabelą Janachowską.
- Przekazuję sprawę do mojego adwokata i udowodnię Ci kłamstwo - grzmi na instagramowym koncie Pauliny Smaszcz mąż Izabeli Janachowskiej, Krzysztof Jabłoński.
Jak się okazuje, również Paulina Smaszcz postanowiła podjąć prawne kroki. Komu zamierza grozić sądem?!
Paulina Smaszcz grozi sądem
Konflikt pomiędzy Izabelą Janachowską a Pauliną Smaszcz tak się zaognił, że w sprawę postanawiają włączyć się nie tylko fani obu pań, ale też osoby z pierwszych stron gazet. Na ostrą wymianę zdań Janachowskiej i Smaszcz zareagowała Katarzyna Cichopek. Także Maciej Kurzajewski, Małgorzata Heretyk, Joanna Koroniewska, czy Ewa Minga również postanowili opowiedzieć się w sprawie.
Po mocnych słowach Pauliny Smaszcz w stronę Izabeli Janachowkiej na całą sytuację zareagował również ukochany mąż specjalistki od ślubów - Krzysztof Jabłoński.
- Cześć Paulina. Czy możesz mi powiedzieć, dlaczego kłamiesz? - dopytywał Paulinę Smaszcz mąż Izabeli Janachowskiej.
Krzysztof Jabłoński postanowił postraszyć Paulinę Smaszcz sądem, stawiając jej ultimatum i żądając od dziennikarki sprostowania.
- Jeżeli do jutra nie zobaczę sprostowania na Twoim profilu, to przekazuję sprawę do mojego adwokata - pisał.
Teraz również Paulina Smaszcz postanowiła podjąć poważne prawne kroki i zapowiada.
Zobacz także: Izabela Janachowska do Pauliny Smaszcz: "Napisałaś SMS-a: "Iza, szukam faceta, może Krzysiek ma kolegów?"
Na instagramowym koncie Pauliny Smaszcz właśnie pojawił się wymowny wpis, w którym dziennikarka wyznaje:
- Mam na pewno honor i nie dam się zdeptać. Nie pokonała mnie choroba, to nie pokonają mnie kłamstwa, oszczerstwa, mowa nienawiści i hejt, krytykanctwo. Wspierają mnie, dodają sił, kochają, są przy mnie: wspaniali ludzie, przyjaciele, moi synowie, rodzina, mądre, silne, niesamowite kobiety - pisze na Instagramie Paulina Smaszcz.
Swoje słowa dziennikarka postanowiła poprzeć działaniem. Paulina Smaszcz zamierza wejść na drogę sądową z mediami, które zdaniem prezenterki i jej pełnomocnika prawnego, naruszają dobre imię gwiazdy.
- W nawiązaniu do szeregu medialnych informacji dotyczących Pani Pauliny Smaszcz oraz Jej działalności zawodowej, potwierdam, że zostały podjęte działania prawne przeciwko wydawcom portali internetowych zmierzające do uzyskania koniecznej ochrony dóbr osobistych Pani Pauliny Smacz - czytamy pismo, sporządzone przez radcę prawnego, Joannę Borek, reprezentującą Paulinę Smaszcz.
Dziennikarka zablokowała również możliwość komentowania postów na swoim instgarmowym koncie. Jak myślicie, jak zakończy się ta sprawa?