Odpowiedź Izabeli Janachowskiej na mocne słowa Pauliny Smaszcz już po paru minutach doczekała się... kolejnej odpowiedzi! Była żona Macieja Kurzajewskiego nie tylko zdecydowała się na mocny komentarz, ale również dość wulgarny gest pod adresem prowadzącej "Tańca z Gwiazdami". Jest naprawdę ostro, sami zobaczcie!

Reklama

Janachowska vs. Smaszcz - o co chodzi w tej aferze?

Zacznijmy od początku - w podcaście Anny Zejdler Paulina Smaszcz postanowiła uderzyć w Izabelę Janachowską oraz jej życie prywatne, nawiązując do małżeństwa gwiazdy z Krzysztofem Jabłońskim. Byłą żonę Kurzajewskiego do ataku sprowokowały wcześniejsze wypowiedzi Izabeli, która w wywiadzie odniosła się do afery ze związkiem Macieja i Kasi Cichopek. Smaszcz uważa, że Izabela nie powinna zabierać głosu w tej sprawie:

Iza Janachowska, która wychodzi za mąż za milionera, czyli strzela sobie z nim dzidziusia, a on opuszcza żonę, która jest w średnim wieku? - pytała Smaszcz.

Janachowska dość szybko odpowiedziała Smaszcz. Była oburzona wpisem Pauliny.

Droga Paulino, po pierwsze chciałabym napisać Ci, że jest mi niezmiernie przykro, że postanowiłaś publicznie oczerniać i kłamać na mój temat rozsiewając ziarno, a wręcz sadząc wielkie drzewa z owocami pełnymi nienawiści. Zacznę może od sprostowania kłamstw bo nie chciałabym aby ktokolwiek powtarzał na głos lub w głowie wierutne bzdury, kocopoły, a już przede wszystkim oszczerstwa i kłamstwa na temat mojego małżeństwa. Poznałam mojego męża jako singla. Nie jest to jedna z tych historii, w których mężczyzna poznaje młodą kobietę i płacze jej w rękaw jak to nieszczęśliwy jest w małżeństwie, które de facto, jest już martwe. Mój obecny mąż poznał mnie trzy lata po swoim rozwodzie. Myślę, że to wystarczająca karencja, która nie daje nikomu prawa do stwierdzenia, że rozbiłam czyjekolwiek małżeństwo - pisała Izabela.

Izabela pokazała również wiadomości, które otrzymywała od Pauliny Smaszcz. Ta pytała tancerki, czy jej mąż, Krzysztof, ma kolegów, których ona mogłaby poznać:

Miłość tak samo spotyka biednych, jak i milionerów. I jest wartością nadrzędną. Przynajmniej dla mnie. Nie wiem jak dla ciebie bo po przypadkowym spotkaniu na ulicy napisałaś mi smsa: Iza, szukam faceta może Krzysiek ma fajnych kolegów?". Czyżbyś sama szukała miłości z kimś majętnym? - pytała prowadząca "Tańca z Gwiazdami" na dowód pokazując screeny wiadomości.

East News

Oczywiście to nie koniec. Wpis Janachowskiej doczekał się komentarza Smaszcz. Pod jej postem na Instagramie pojawiła się jeszcze w miarę łagodna odpowiedź:

Zobacz także

Droga Izo, nie wypowiadaj się na tematy oraz na temat osób i sytuacji, których nie znasz. Wypowiadaj się na tematy, od których jesteś ekspertem, jeśli się nim czujesz. Odpłaciłam ci pięknym za nadobne. Tak jak Ty potraktowałaś moje życie i mnie, ja potraktowałam Twoje. I co? Jak się z tym czujesz???

Smaszcz atakuje Janachowską i pokazuje jej środkowy palec!

Chwilę później Paulina Smaszcz już absolutnie nie gryzła się w język. Zaczęło się od... zdjęcia, na którym mężczyzna obok niej (najpewniej partner Smaszcz) pokazuje Izabeli środkowy palec:

Pozdrawiamy Izabelę Janachowską i jej manipulowanie faktami i informacjami - dodała była żona Macieja.

Następnie było już tylko ostrzej. Paulina Smaszcz zaczęła wypominać Izabeli Janachowskiej to, że Krzysztofem Jabłońskim zainteresowała się tylko dla jego pieniędzy. Pisze również o byłej żonie Jabłońskiego, Katarzynie, którą miał zostawić dla Izabeli.

Wspaniale manipulujesz faktami i wiadomościami. Dlaczego nie ujawniasz całej korespondencji i naszych ustaleń??? Wybierasz coś, co pasuje ci do twojej wypowiedzi i przedstawiasz jako całość. O nie moja droga!! Najpierw plujesz na mnie i moje życie, a jak ja stawiam opór, żebyś tego nie robiła, bo nie jesteś żadnym ekspertem, to od razu nastroszyłaś pióra i kwękasz [...] Krzysztofa znam wiele lat i znam historię, jak opuścił swoją mega inteligentną żonę Katarzynę i jaka była związana z tym trauma i historia. Wiedziałaś za kim biegasz i za jakimi pieniędzmi i że nie odpuścisz milionera, dla torebek, ciuchów i brandów, które są dla ciebie ważniejsze niż ludzie i relacje

Smaszcz tłumaczy, że jej wiadomości do Janachowskiej o kolegach Krzysztofa były żartem. Paulina dodatkowo sugeruje, że Izabela nie raz szczyciła się tym, że wykorzystuje swojego męża finansowo:

Moja wiadomość to był żart, po tym jak zachowywałaś się wobec mnie i mojego partnera w butiku, opowiadając jak rolujesz Krzysztofa finansowo i mimo jego zakazów, kupujesz co chcesz, ile chcesz, bez limitów, a kierowca nie jest w stanie unieść wszystkich tych zakupów. Ja, mój partner, projektant, obsługa i inne klientki w sklepie byliśmy zażenowani i zniesmaczeni twoimi opowieściami. Nie zrozumiałaś ani krytyki, ani ironii, a z Krzysztofem rozmawiałam po tym zdarzeniu, mówiąc mu o tym, że darem jest Wasze dziecko, ale nie ty, bo Katarzynie intelektualnie, etycznie, moralnie nie dorastasz do pięt. Ujawniaj całą prawdę, a nie swój kawałeczek, który pasuje ci do opowieści „gąski Balbinki”, takiej uczciwej w miłości dla milionera, który buduje ci karierę i sukces, za pieniądze, które zarobili razem ze swoją żoną Katarzyną. Nieśmiało ci przypomnę, że Katarzynie i ich wspólnej przeszłości należy się ogromny szacunek, którego ty w ogóle nie masz. Z wyrazami szacunku, dla Katarzyny, Krzysztofa.

Paulina pod swoim postem wyłączyła możliwość komentowania. Myślicie, że Izabela odpowie na tak poważne zarzuty?

Wojciech OLSZANKA/East News

Oto cały post Pauliny Smaszcz.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama