Reklama

Wciąż nie opadły emocje po bajecznym ślubie Roxie i Kevina. Wśród zaproszonych gości znalazło się sporo twarzy show-biznesu, w tym Michał Kassin z partnerem. Para przybyła na miejsce ze sporym wyprzedzeniem i jak się okazało, omal nie znaleźli się w centrum nieciekawej sytuacji. Jakub Pursa o wszystkim opowiedział.

Reklama

Partner Kassina zdradził, co wydarzyło się na chwilę przed ślubem Roxie Węgiel

Temat ślubu Roksany Węgiel i Kevina Mgleja nie mija i wydaje się, że nie minie jeszcze przez pewien czas. O ceremonii plotkowano i spekulowano zresztą już od dawna, jednak zakochanym do ostatniego momentu udało się zachować w tajemnicy, kiedy i gdzie odbędzie się najważniejszy moment w ich życiu. W dniu ślubu dotarły jednak do nas skrupulatne relacje gości, dzięki czemu mogliśmy zobaczyć, chociażby, jakie zaserwowano menu, czy jak wyglądał pierwszy taniec Pary Młodej.

Michał Kassin pokazał zdjęcia ze ślubu i wesela Roksany Węgiel
Instagram @michalkassin

Co ciekawe, dla większej prywatności goście do ostatniej chwili mieli nie wiedzieć, gdzie odbędzie się ceremonia. Wszystko wydało się na chwilę przed gdy weselnicy zaczęli gromadzić się pod kościołem. W sieci pojawiło się nagranie, chociażby Michała Kassina z partnerem, którzy krążyli przed wejściem. Teraz Jakub Pursa ujawnił, że byli o krok od poważnej wpadki!

Roxie Węgiel zatańczyła dla męża podczas ślubu

Tancerz za pośrednictwem TikToka opowiedział, że na kilka minut przed rozpoczęciem mszy odczuł silną potrzebę skorzystania z toalety. Tej jednak nigdzie nie mógł znaleźć, dlatego w desperacji zaczął szukać ustronnego miejsca na świeżym powietrzu, które zastąpiłoby mu ubikację. Okazało się, że udostępnione w sieci nagranie pochodzi właśnie z momentu intensywnych poszukiwań!

Słuchajcie, na TikToku krąży wideo, które ma już pół miliona wyświetleń, na którym jestem z Michałem (Kassinem - przyp. red.), a film przedstawia dosłownie nic. Niemniej jednak, to wideo mogło skończyć się tragicznie. (...) Po dość długiej podróży autem dojechaliśmy do kościoła... no i zachciało mi się siusiu. Więc tak sobie chodziliśmy, rozglądaliśmy się, czy może jest gdzieś jakaś toaleta, ale żadnej nie mogliśmy znaleźć. A że byłam już naprawdę (niewiele - przy. red.) od katastrofy, zacząłem rozmyślać nad jakimś ustronniejszym miejscem, gdzie mógłbym sobie poradzić ze swoim problemem
Michał Kassin i Jakub Pursa
fot. Jacek Kurnikowski, Piotr Podlewski/AKPA

Jakub wyjawił, że w ostatniej chwili zorientował się, po drugiej stronie drogi jest toaleta. Przyznaje jednak, że gdyby nie zauważył jej w porę, mogłoby się to skończyć fatalnie.

Na szczęście w ostatniej chwili zauważyłem grupkę ludzi, którzy stali w budynku naprzeciwko i jak się okazało - tam była toaleta. Wyobraźcie sobie, jakbym jednak musiał pójść gdzieś tam pod drzewo i ktoś by to nagrał i wrzucił. Dzisiaj bym był skompromitowany na maksa

Całe wideo znajdziecie TUTAJ.

Reklama

Zobacz także: Pokazali, jak spędzają czas po ślubie. Ależ oni są romantyczni

Michał Kassin z partnerem na gali Plejady
Pawel Wodzynski/East News
Reklama
Reklama
Reklama