Reklama

Paris Hilton to bezsprzecznie królowa celebrytek. Niektórzy przypisują jej nawet, że to właśnie ona "wynalazła" ten zawód - bywalczyni salonów, wielkich imprez i ścianek. Jednak w przeciwieństwie do wielu innych aspirujących celebrytek, Hilton uczyniła ze swojego nazwiska prawdziwy biznes. Przypomnijmy: Paris Hilton w swoim żywiole. Specjalnie dla niej zamknęli sklep

Reklama

Od lat jednak Paris buduje też swoją popularność na spektakularnych wpadkach. W 2004 roku Hilton brała udział w spotach reklamowych i akcji na żywo "Rock The Vote" zachęcającej młodych ludzi do głosowania w wyborach prezydenckich w USA. Szczytna idea i cel, ale... Hilton ostatecznie sama zapomniała zagłosować. Takich przypadków można by wymienić jeszcze mnóstwo.

Zobacz: Nelson Mandela NIE ŻYJE! Miał 95 lat

Dziś w nocy celebrytka padła ofiarą kolejnego żartu. Na Twitterze pojawiła się fala komentarzy znanych osób dotyczących śmierci Nelsona Mandeli, wśród nich również wpis Paris. W błyskawicznym tempie stał się on pośmiewiskiem, bowiem dziedziczka pomyliła w nim Mandelę z Martinem Lutherem Kingiem! Szybko jednak okazało się, że krążący w sieci wpis jest fałszywy, a Hilton wpadła w prawdziwą furię i dementowała wielokrotnie plotkę.

Ktokolwiek stworzył ten głupi i fałszywy tweet nie ma szacunku do straty, którą teraz przeżywa świat. To samo tyczy się wszystkich blogów przekazujących to dalej - napisała gwiazdka.

Żadna historia nie bierze się jednak znikąd. Gdyby nie głupie wpadki Paris w przeszłości, nie byłaby ona tak łatwym celem dla internautów. Udany żart?

Zobacz: Spalona Paris Hilton na premierze singla

Reklama

Paris Hilton z siostrą na lunchu w Hollywood:

Reklama
Reklama
Reklama