Grammy 2023: Paris Hilton nie do poznania. To nietrafiony makijaż czy efekt operacji plastycznych?
Paris Hilton pojawiła się na na gali Grammy 2023, gdzie zachwyciła swoją olśniewającą kreacją. Uwagę zwracają jej nieco odmienione rysy twarzy.
Za nami 63. gala rozdania nagród Grammy, czyli najważniejszych statuetek branży muzycznej. Na wydarzeniu nie zabrakło gwiazd. Jedną z nich była Paris Hilton, która pojawiła się w oszałamiającej srebrnej sukni, mieniącej się blaskiem tysięcy kryształków. Jak zwykle dziedziczka fortuny postawiła na dość prostą fryzurę i klasyczny makijaż. Jednak poza stylizacją uwagę zwracał także wygląd twarzy gwiazdy. Parils Hilton wyglądała na mocno odmienioną. Poddała się zabiegom medycyny estetycznej?
Paris Hilton nie do poznania na gali Grammy 2023
Paris Hilton w show-biznesie funkcjonuje od wielu lat, ciesząc się statusem prawdziwej gwiazdy, choć swą popularność początkowo zawdzięczała głównie byciu dziedziczką hotelarskiej fortuny. Przez lata utożsamiana była z imprezowym stylem życia i skandalami, a także bogatym życiem związkowym. W show-biznesie zaistniała jako modelka, aktorka, projektantka mody a nawet piosenkarka. Mimo iż już kilka lat temu celebrytka celebrytka podjęła decyzję o tym, by się ustatkować, wciąż obecna jest w świecie największych gwiazd. Nic dziwnego, że także i ona gościła na tegorocznej gali Grammy.
Zobacz także: Karolina Pisarek w szczerym wyznaniu o ciąży. Wszystko jasne
Na Grammy 2023 Paris Hilton zjawiła się w przepięknej srebrnej sukni na cienkich ramiączkach, z głębokim dekoltem, niemal sięgającym pępka. Blond piękność pojawiła się z włosami rozpuszczonymi na dole, a na górze związanymi w mały koczek. Do tego dobrała czarną, aksamitną kopertówkę oraz czarne szpilki z połyskującym noskiem. Niemal całkowicie zrezygnowała z biżuterii. Także w makijażu postawiła na klasykę: mocne smokey eyes oraz szminka w kolorze beżu nadawały jej twarzy naturalnego wyrazu. Mimo wszystko nie da się nie zauważyć, że w twarzy Paris Hilton coś się zmieniło. Czy to kwestia makijażu, czy też ingerencji chirurga?
Usta Paris Hilton wydają się być nieco pełniejsze, a podbródek wysmuklony. Kości żuchwy zdają się być z kolei mniej wydatne. Trudno stwierdzić, czy jest to po prostu kwestia makijażu. Pewne jest, że w swoich wypowiedziach Paris Hilton nie jeden raz przekonywała, że operacje plastyczne i poprawianie twarzy nie są tym, na czym jej kiedykolwiek zależało. Wspominała również, że nie korzysta z wypełniaczy i cieszy się, że nie musi tego robić.
Zobacz także: Roksana Węgiel pokazała urocze kadry z Kevinem: "Ognisko domowe"
Przypomnijmy, że zaledwie kilkanaście dni temu 43-letnia Paris Hilton została mamą. Na Instagramie pokazała zdjęcie z maleństwem, przekazując wspaniałą wiadomość. Jak wynika z dostępnych informacji, celebrytka i jej mąż, Carter Reum, skorzystali z pomocy surogatki. Męża gwiazdy nie zabrakło obok niej na czerwonym dywanie Grammy 2023. Zobaczcie, jak się prezentowali!