Internauci nie pozostawili na Jędrzejczak suchej nitki. Pływaczka tłumaczy się ze słów o mieszkaniu Mazur!
Internauci nie pozostawili na Jędrzejczak suchej nitki. Pływaczka tłumaczy się ze słów o mieszkaniu Mazur!
Od kilku dni nie cichnie dyskusja na temat mieszkania Joanny Mazur. Niewidoma biegaczka mieszka w fatalnych warunkach. W wynajmowanym przez nią pokoju w internacie nie ma nawet łazienki! Do sytuacji mieszkaniowej sportsmenki odniosła się nawet jej koleżanka po fachu, Otylia Jędrzejczak. Jej słowa zaskoczyły fanów i teraz pływaczka musi tłumaczyć się z wypowiedzi.
Otylia Jędrzejczak w ogniu krytyki
Otylia Jędrzejczak, tak jak Joanna Mazur na podium stawała wielokrotnie. Pływaczka dla kraju zdobyła wiele medali. Za swoje osiągnięcia m.in. trzykrotnie została wybrana np. najlepszym sportowcem Polski! Jędrzejczak swoją karierę zakończyła w 2014 roku, jednak jej zdanie wciąż jest ważne w świecie sportu i bardzo cenione. Dlatego właśnie spora część fanów nie może zrozumieć, dlaczego gwiazda wypowiedziała się negatywnie o mieszkaniu Joanny Mazur, która nie ma nawet toalety i łazienki...
Ja znam drugą wersję niż wersja Joanny Mazur i znam też fundusze jakie otrzymuje (...) Kiedy spędzasz 257 dni na zgrupowaniach, a ja tyle spędzałam, to dla mnie wygodniejsze było mieszkanie w akademiku. Te opłaty spadały na klub i wtedy tak naprawdę, kiedy Cię nie ma 300 dni w roku w domu, posiadanie własnego mieszkania jest trochę bez sensu - powiedziała Otylia w rozmowie z JastrząbPost.
Zobacz także: Jędrzejczak zabrała głos w sprawie Mazur: "Posiadanie własnego mieszkania jest trochę bez sensu"
Za swoje słowa Otylia została mocno skrytykowana przez internautów.
Zachowała się pani obrzydliwie w stosunku do J. Mazur.
Pani Otylio morały zacznij od siebie. Widać że wróciła Pani do formy, może jakieś przypomnienie dlaczego ominął panią wyrok. Czyli są wyjątki czy ich nie ma? Brutalna prawda - pisali internauci.
Otylia odniosła się do gorzkich słów na swoim Instagramie. Pływaczka napisała, że bardzo wiele osób czyta bez zrozumienia i koncentruje się na "niezbyt trafionych tytułach". Dodatkowo, Otylia o wypowiedź została poproszona i nie była to jej inicjatywa.
Jeszcze raz chcę podkreślić, że nikogo nie oceniam, a jedynie porównuję, przedstawiam obecną sytuację do tej, która była, gdy ja uprawiałam sport. Nie odnoszę się do konkretnej sytuacji, ale mówię o tym, jak zmieniło się finansowanie sportowców na przestrzeni lat. Dziś po prostu sportowcy na najwyższym poziomie mają znacznie większą pomoc ze strony państwa i to jest fakt niezaprzeczalny. Nie chcąc zaogniać sytuacji powiem tylko, że dostałam kilkanaście wiadomości od sportowców niepełnosprawnych, którzy dziękowali mi za tę wypowiedź. Joanna ma swoje życie i sama wybiera swoją drogę, a mnie nic do tego. Trzymam kciuki za Jej dalszą karierę sportową - napisała Otylia.
Czy Joanna Mazur powinna odpowiedzieć Otylii Jędrzejczak?
Tak mieszka Joanna Mazur