Oliwia Bieniuk wystąpiła w polsatowskich "Gliniarzach", a fragmenty jej ekranowych popisów trafiły na TikToka, gdzie zapoznali się z nimi internauci. Niestety, córka Anny Przybylskiej nie mogła liczyć na zbyt pochlebne recenzje. Zobaczcie sami, co pisano o jej serialowym debiucie.

Reklama

Oliwia Bieniuk w ogniu krytyki po debiucie w "Gliniarzach"

Oliwia Bieniuk nigdy nie ukrywała, że zawodowo chce pójść drogą wytyczoną przez sławną mamę. Podeszła do sprawy poważnie i zapisała się na studia w Warszawskiej Szkole Filmowej, założonej przez Macieja Ślesickiego i Bogusława Lindę. W ten sposób aspirująca aktorka od października zgłębia tajniki zawodu. Przypomnijmy, że po maturze Oliwia Bieniuk zafundowała sobie "gap year", wzorem młodych ludzi z Zachodu, a ten czas poświęciła na rozeznanie się w show-biznesie.

Młoda celebrytka, korzystając z rocznej przerwy od nauki, wystąpiła w "Tańcu z Gwiazdami", wzięła udział w kilku kampaniach reklamowych i rozkręciła konto na Instagramie. Nie zapomniała jednak o swoich największych ambicjach. Wystąpiła w krótkometrażówce Daniela Rusina, czyli Reżysera Życia. Teraz z kolei przyszedł czas na rolę w serialu Polsatu, "Gliniarze".

Efekty jej pracy ocenili już widzowie. Sądząc po komentarzach, jakie pojawiły się w sieci, większość widzów nie kryje rozczarowania...

Zobacz także: Oliwia Bieniuk w prześwitującym topie na evencie marki makijażowej. NOWE ZDJĘCIA

Zobacz także

Oliwia Bieniuk wcieliła się w postać studentki, Julii. Przypadły jej w udziale m.in. ujęcia z inną celebrytką, Moniką Miller. Ich krótką scenę dialogową pokazała na TiKToku telewizja Polsat, reklamując odcinek. Bohaterka Oliwii Bieniuk wchodzi do policyjnego biura, gdzie za biurkiem siedzi Żaneta - dziewczęta mierzą się wzrokiem i zaczynają rozmawiać o tatuażach. Cała scena została boleśnie skomentowana przez internautów.

- Jeszcze dużo wody w Wiśle musi upłynąć...

- No masakra, bądźmy szczerzy

- Masakra, niestety Bieniuk zepsuła ten odcinek, nie będę już oglądała "Gliniarzy" -czytamy w komentarzach.

AKPA/KURNIKOWSKI

Zobacz także: Oliwia Bieniuk zdradziła, czy była w poważnym związku. Zaskakująca odpowiedź!

Reklama

Trzeba jednak oddać sprawiedliwość, że znalazły się też osoby kibicujące Oliwii Bieniuk i życzące jej jak najlepiej. Celebrytkę chwalono też za urodę i przyjemny, niski głos, który niektórym skojarzył się z charakterystyczną chrypką Anny Przybylskiej. Sama Oliwia Bieniuk przyznała, że aktorstwo było jej naturalnym wyborem i nikt jej do niego nie musiał namawiać. A co wy sądzicie o zdolnościach aktorskich 20-latki? Sądzicie, że ma potencjał?

Reklama
Reklama
Reklama