Olek w „M jak miłość” ma już dosyć Olewicza, z którym łączy go tragiczna tajemnica o zabójstwie Artura! Jednak nic nie wskazuje na to, że ich losy miałyby się rozdzielić. W 1505 odcinku, który zobaczymy 24 marca, Chodakowski odczyta na weselu Marcina i Izy niepokojącego SMS-a od Olewicza:

Reklama

Proszę o pilny kontakt. To sprawa życia i śmierci

Co Olek usłyszy podczas rozmowy telefonicznej z Olewiczem? To będzie jego ostatni dzień na wolności?

Olewicz zdradził sekret Olka?

Chodakowski natychmiast zdecyduje się zadzwonić do byłego szantażysty z obawy przed najgorszym. Lekarz zdenerwuje się, kiedy Olewicz zacznie go przepraszać zamiast powiedzieć, co się stało. W końcu mężczyzna wyzna, że po alkoholu powiedział za dużo:

Myślałem, że na mnie nie ma mocnych i że nigdy nikt mnie nie upije, ale myliłem się… Doktorze, cholernie się boję, że mogłem coś chlapnąć… Pan wie o czym mówię, w naszej sprawie... Przepraszam, ja tego nie chciałem, przyrzekałem panu, nie chciałem...

Oczywiście sekret Olewicza pozna Kamil! Prawnik w końcu osiągnął swój cel i udało mu się poznać prawdę na temat śmierci Artura. Kamil „po koleżeńsku” podszedł Olewicza i pod pretekstem wspólnej rozmowy w barze przy drinku dowiedział się tego, co chciał. Pijanego szantażystę do domu zaprowadzi znajomy wędkarz Waldek, a żona Olewicza będzie przerażona, widząc go w takim stanie. Co gorsza mężczyzna nawet nie pamięta, ile zdradził Grycowi!

Zobacz także: W "M jak miłość" policja nie odnajdzie zwłok Artura, ale Olek i tak trafi do więzienia!

Zobacz także

To już koniec dla Olka!?

MTL Maxfilm

Wesele Izy i Marcina zakończy się aresztowaniem Olka!

MTL Maxfilm

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama