Reklama

Jadwiga Barańska, ikona polskiego kina, znana głównie z roli Barbary Niechcic w filmie "Noce i Dnie", od pewnego czasu zmaga się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Mimo że aktorka zbliża się do swoich 89. urodzin, jeszcze do niedawna była bardzo aktywna i pojawiała się w życiu publicznym. Niestety, jej stan zdrowia uległ znacznemu pogorszeniu, co wywołało duży niepokój wśród fanów. Największym wyzwaniem, z jakim musi się zmierzyć, jest stopniowa utrata wzroku, a także inne problemy zdrowotne, które znacząco wpływają na jej codzienne życie.

Reklama

Walka o zdrowie Jadwigi Barańskiej

Od kilku miesięcy media donosiły o pogarszającym się stanie zdrowia Jadwigi Barańskiej, co potwierdził także jej mąż, wybitny reżyser Jerzy Antczak. W styczniu tego roku, za pośrednictwem mediów społecznościowych, Antczak poinformował, że jego żona zmaga się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Jak zdradził, aktorka nie tylko złamała biodro, co mocno ograniczyło jej mobilność, ale także boryka się z postępującą utratą wzroku. To właśnie problemy ze wzrokiem są obecnie najpoważniejszym zagrożeniem dla zdrowia i samodzielności aktorki.

Antczak opowiedział w emocjonalnym wpisie, że stan oczu jego żony jest dramatyczny – widzenie obu oczu spadło do zaledwie 50%. Lekarze z Instytutu Steina, jednego z najbardziej renomowanych ośrodków okulistycznych na świecie, rozpoczęli walkę o zatrzymanie procesu utraty wzroku.

Jadzia znosi wszystko z pokorą siostry miłosierdzia i błagała mnie, abym niczego nie ujawniał publicznie
- napisał Jerzy Antczak, wyrażając głębokie emocje i ból, który odczuwa, widząc cierpienie swojej ukochanej żony.

Choć doniesienia o stanie zdrowia Jadwigi Barańskiej na początku roku były bardzo niepokojące, pojawiły się nowe informacje, które dają nadzieję na poprawę jej sytuacji. Jak podaje portal ShowNews, stan zdrowia aktorki nie uległ pogorszeniu, a lekarze wciąż walczą o to, by jej wzrok nie uległ dalszej degradacji. Co więcej, pojawiła się nadzieja, że jeśli leczenie będzie kontynuowane, możliwa jest pewna poprawa.

W trudnych momentach życia najważniejsze jest wsparcie bliskich, a rodzina Jadwigi Barańskiej doskonale zdaje sobie z tego sprawę. Jerzy Antczak i ich syn są nieustannie obecni przy aktorce, starając się zapewnić jej jak najlepsze warunki do życia. Mimo że Antczak zbliża się do 95. urodzin, wciąż aktywnie pomaga żonie, a ich syn angażuje się w każdy aspekt opieki nad matką.

Jadwiga Barańska, Jerzy Antczak
TRICOLORS/EAST NEWS

Choć sytuacja zdrowotna Jadwigi Barańskiej pozostaje trudna, nadzieja na poprawę wciąż istnieje. Dzięki specjalistom z Instytutu Steina Barańska otrzymuje najlepszą możliwą opiekę medyczną. Lekarze robią wszystko, by zahamować postępującą utratę wzroku i dają nadzieję, że jeśli leczenie będzie skuteczne, jej stan może się poprawić.

Rodzina aktorki stara się nie tracić nadziei i pozostaje pełna wiary w to, że walka o wzrok Jadwigi Barańskiej przyniesie pozytywne efekty. Choć trudno przewidzieć, jak potoczy się dalsze leczenie, sam fakt, że stan zdrowia się nie pogarsza, jest ogromnym krokiem naprzód.

Reklama

Zobacz także: Demi Moore ujawniła, jak się czuje Bruce Willis. Aktor ma demencję

Jadwiga Barańska, Jerzy Antczak
Mateusz Jagielski / East News
Reklama
Reklama
Reklama