Reklama

O tym, że Artur jest nieobliczalny Iza wiedziała już dawno, a teraz przekonają się o tym wszyscy widzowie „M jak miłość”. Psychopata, który wykorzystał swoją psychiatrę, aby ukrywać się w jej domu, teraz zacznie obawiać się, że kobieta chce go wydać i postanowi się jej pozbyć. Okrutna zbrodnia miała miejsce w 1456 odcinku serialu, ale ten fakt wyjdzie na jaw dopiero później i szybko okaże się, że Daria nie była jego jedyną ofiarą! Następną ma być oczywiście Iza. Czy tak się stanie? Komu psychopata opowie o tym, co zrobił?

Reklama

Co stało się z Darią?

Jeszcze nie wiadomo dokładnie w jakich okolicznościach zginie Daria, ale w zapowiedzi kolejnych odcinków serialu, które zostały pokazane w „Kulisach M jak miłość” widzimy Artura w samochodzie, który przyznaje się do tego, co zrobił kochance i mówi otwarcie, że to nie pierwsza taka sytuacja w jego życiu. Czy to oznacza, że psychopata już kogoś zabił? Tego dowiemy się już w 1459 odcinku! To wtedy Skalski przyzna się, że z obawy o to, że lekarka wyzna wszystko policji - po prostu ją zabił!

Daria jest narzędziem, które Artur wykorzystuje. Kiedy Daria zaczyna się przeciwstawiać Arturowi, to musi ją wyeliminować z tej układanki, bo jego celem jest zemsta, za wszelką cenę rozdzielenie Marcina i Izy - wyznał Tomasz Ciachorowski w "Kulisach sławy".

Instagram

Teraz, kiedy Daria nie stanowi już dla niego zagrożenia Artur skupi się wyłącznie na Izie i Marcinie. Skalski zrobi wszystko, aby nie doszło do ich ślubu.

Artur w każdej sytuacji potrafi znaleźć dla siebie bardzo dogodną okazję do zrealizowania swojego planu. Robi to metodycznie, z zimną krwią, bez wątpliwości czy skrupułów. To wynika z tego, że stało się sensem jego życia. Artura nic nie powstrzyma... Posunął się tak daleko w realizacji swojego planu, że już nie ma odwrotu. Nie zawaha się, posunie się jeszcze dalej.. - dodaje aktor, grający Artura.

Czy to oznacza, że jego następną ofiarą będzie Iza?

Instagram
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama