Reklama

Między Edytą Górniak a Kubą Wojewódzkim doszło do niespodziewanego starcia. Poszło o wpis dziennikarza, który opublikował w mediach społecznościowych zdjęcie z diwą sprzed roku. W żartobliwym komentarzu nawiązał do kontrowersyjnych teorii spiskowych, jakimi w sieci dzieliła się wokalistka. Czy to element promocji nowego sezonu talk-show Wojewódzkiego? Słowa artystki wskazują jednak na poważny konflikt.

Reklama

Kuba Wojewódzki podgrzewa atmosferę po spięciu z Edytą Górniak

Po wpisie gwiazdy TVN, Edyta Górniak uderzyła w Wojewódzkiego i zarzuciła, że dziennikarz próbuje wypromować swój program na jej nazwisku. Przy okazji wokalistka pozwoliła sobie na prywatne złośliwości pod jego adresem. Przypomniała o plotkach na temat orientacji seksualnej prowadzącego talk-show.

Niedługo później Kuba Wojewódzki opublikował na swoim profilu nowy wpis, w którym zapowiedział kolejny odcinek programu. Wygląda na to, że nie zobaczymy w nim Edyty Górniak. Pod zdjęciem z gośćmi pojawił się wymowny komentarz.

Wszyscy ludzie kłamią... Ja kłamię. Ona kłamie. Oni kłamią. Telewizja kłamie. A Instagram to już w ogóle
– napisał dziennikarz.

Co ciekawe, zupełnie inne słowa prowadzący talk-show opublikował na Facebooku, gdzie po prostu… zapowiedział Edytę Górniak, jak gościnię wtorkowego programu. Na zdjęciu widzimy jednak Łukasza Lodkowskiego, Rafała Paczesia oraz Malwinę Wędzikowską.

Kuba Wojewódzki
Kuba Wojewódzki Pawel Wodzynski/East News

Pod koniec ubiegłego roku serwis Wirtualne Media przekazał, że coraz mniej osób ogląda talk-show Kuby Wojewódzkiego. Według redakcji po 33. serii produkcji widownia skurczyła się o 125 tys. osób (dane na wrzesień 2023 roku). Jeśli to sposób na podbicie oglądalności, trzeba przyznać, że jest dość osobliwy.

Myślicie, że Edyta Górniak rzeczywiście pojawi się w nowym sezonie programu Wojewódzkiego?

Reklama

Zobacz także: Kuba Wojewódzki nagle przerwał program. Padły bardzo ważne słowa

Edyta Górniak
Edyta Górniak WOJCIECH STROZYK/REPORTER
Reklama
Reklama
Reklama