Nie żyje polska youtuberka. Przerwała walkę z nowotworem
Dramatyczne informacje o śmierci influencerki przekazała rodzina: "Pozostawała pełna wiary i wdzięczności nawet w tych najgorszych momentach".
Nie żyje Magdalena Wołochowicz znana w sieci z kanału "Żyj Pełnią życia". Angażowała się nie tylko w projekt o tym samym tytule, a także pisała książki. W swojej działalności w sieci starała się inspirować innych. Zmarła w wieku zaledwie 41 lat. Dramatyczną wiadomość przekazała rodzina:
Nam już jej tutaj bardzo brakuje, ale wierzymy, że ona jest już szczęśliwa w ramionach Ojca.
Jakie były przyczyny śmierci?
Nie żyje Magdalena Wołochowicz
Magdalena Wołochowicz nie żyje. Smutne wiadomości o śmierci kobiety pojawiły się w sieci 24 stycznia. Youtuberka walczyła z chorobą nowotworową, nie udało jej się jednak wygrać heroicznej walki:
Z ogromną przykrością informujemy, że po kilkumiesięcznej walce z chorobą nowotworową Magda odeszła dziś do domu Ojca w niebie (23.01).
Zobacz także: Nie żyje 35-letnia influencerka. Osierociła czworo dzieci
Rodzina Magdaleny Wołochowicz opublikowała w sieci łamiący serce wpis, w którym wspominają zmarłą:
Była ukochaną córką, wspaniałą starszą siostrą, ciocią, przyjaciółką, ale przede wszystkim córką Króla Królów.Założycielką projektu Żyj Pełnią Życia i autorka wielu publikacji zachęcających do życia pełnią na każdym jego etapie i zgodnie z Bożym planem.Kochała Pana Boga, życie i ludzi. Pozostawała pełna wiary i wdzięczności nawet w tych najtrudniejszych momentach. I żyła pełnią z nadzieją na dalszy ciąg aż do samego końca.Nam już jej tutaj bardzo brakuje, ale wierzymy, że ona jest już szczęśliwa w ramionach Ojca.- Rodzina
Pogrzeb Magdaleny Wołochowicz odbędzie się 26 stycznia w Warszawie. Rodzina ma wzruszającą prośbę:
Prosimy, abyście zamiast kupowania kwiatów – przekazali tę sumę na założoną przez Magdę Fundację „Żyj Pełnią Życia”, aby błogosławić i kontynuować dzieło, które ona rozpoczęła.
Rodzinie i bliskim składamy wyrazy współczucia.
Zobacz także: Nie żyje mama Tomasza Stockingera. Ostatnie lata nie oszczędzały Barbary Barskiej