Nie żyje Paul Grant, aktor znany ze światowej sławy produkcji takich jak "Harry Potter" czy "Gwiezdne Wojny". Gwiazdor odszedł w wieku 56 lat po kilkudniowej walce o życie w szpitalu po tym, jak znaleziono go nieprzytomnego nieopodal stacji metra.

Reklama

Paul Grant nie żyje. Aktor zmarł w wieku 56 lat

Paul Grant to aktor, którego widzowie na całym świecie mogli oglądać w kinowych hitach takich jak "Harry Potter" czy "Gwiezdne Wojny". Gwiazdor zmarł 19 marca 2023 roku po kilkudniowym pobycie w szpitalu. O jego śmierci poinformowała córka. W rozmowie z "The Sun" 28-latka wyznała, że czuje się zdruzgotana wiadomością o odejściu ojca.

Jak mówią przedstawiciele londyńskiej policji, kilka dni przed śmiercią Paul Grant został znaleziony nieprzytomny w okolicy stacji Metra King's Cross w Londynie. Od tamtej pory przebywał w szpitalu i jego stan był ciężki.

- Przed przyjazdem ratowników przedstawiciele służb prowadzili reanimację. (Paul Grant - przyp. red.) został przewieziony do lokalnego szpitala w stanie krytycznym - poinformował rzecznik London Ambulance Service.

Zobacz także: Nie żyje Jehane Thomas. 30-letnia gwiazda TikToka osierociła dwóch synów

Zobacz także

Do odejścia aktora odniosła się także jego partnerka, Maria Dwyer, która założyła internetową zbiórkę w celu zebrania środków na pogrzeb ukochanego.

- Życie bez niego już nigdy nie będzie takie samo - napisała w mediach społecznościowych Maria Dwyer.

Nie jest tajemnicą, że Paul Grant borykał się w ostatnim czasie z nałogami. Gwiazdor nie stronił od alkoholu i narkotyków. W 2014 roku w rozmowie z "The Mirror" opowiedział o swoich problemach między innymi z przyjmowaniem kokainy. Paul Grant był ponadto osobą niskorosłą.

W wywiadzie udzielonym dla "The Mirror" w 2014 roku Paul Grant opowiedział też o trudnych doświadczeniach związanych z rozwodem i utratą rodziny.

- Miałem rodzinę, byłem żonaty, teraz jestem rozwiedziony. Straciłem wszystko. Nie mam teraz nic - moje rzeczy, obrazy, ubrania są porozrzucane - cytyje rozmowę z Paule Grantem "The Mirror".

Zobacz także: Peter Hardy nie żyje. Ciało 66-letniego aktora znalezione na plaży. Jego brat wydał oświadczenie

Póki co, dokładna przyczyna śmierci oraz szczegóły pogrzebu aktora znanego z roli goblina w "Harry'm Potterze" i robota R2-D2 w "Gwiezdnych Wojnach" nie są znane.

Rodzinie i bliskim składamy wyrazy współczucia.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama