Gwiazda „365 dni” Anna-Maria Sieklucka wyznała nam z jakiego powodu... płacze
Anna-Maria Sieklucka ma wiele powodów do radości - Netflix będzie kręcił kolejne części „365 dni”. Nam wyznała, co wywołuje u niej łzy!
Każdy ma swoje ulubione filmy, sceny, czy piosenki z nich pochodzące, również… filmowe gwiazdy. Anna-Maria Sieklucka stała się sławna nie tylko w Polsce, dzięki głośnemu i skandalizującemy filmowi „365 dni” na podstawie powieści Blanki Lipińskiej. Mimo dość krytycznych recenzji, film miał dużą oglądalność. Na tyle, że ostatnio serwis streamingowy Netflix ogłosił kontynuację hitu z polską aktorką w roli głównej. Anna-Maria Sieklucka ma więc powody do radości.
Gorące sceny z "365 dni" rozpalają do czerwoności widzów na całym świecie.
Zobacz także: Netflix: Gwiazdy na planie drugiej części "365 dni". Wśród nich nowy przystojniak - Simone Susinna!
Nam, przy okazji udziału w show "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" zdradziła przy jakim filmie się zrusza do łez. Domyślacie się o jaki może chodzić. Szczególnie dużo emocji wywołuje piosenka… Posłuchajcie, o co chodzi.
Niedawno Netflix ogłosił, że film z udziałem Anny-Marii Siekluckiej będzie miał kontynuację.