Reklama

Właśnie mija rok od piłkarskich mistrzostw Euro 2012, które wylansowały jedną z najpopularniejszych gwiazd ostatnich miesięcy - Natalię Siwiec. Modelka wciąż nie narzeka na brak propozycji i chętnie pokazuje się na salonach. Przypomnijmy: Śliczna Siwiec na otwarciu azjatyckiej restauracji

Reklama

Teraz do listy swoich osiągnięć Natalia będzie mogła dopisać kolejny sukces - okazało się, że wystąpi w teledysku popularnego amerykańskiego zespołu 30 Seconds to Mars, w którym liderem jest Jared Leto. Ostatnio Natalia opublikowała na swoim Instagramie zdjęcie z gwiazdorem zza kulis koncertu zespołu w Polsce, a teraz w "Dzień Dobry TVN" wygadała się, że rzeczywiście, zagrała rolę w ich klipie "Up In The Air", który swoją premierę miał już kilka tygodni temu. Dlaczego dopiero teraz jej udział wyszedł na światło dzienne? Zapytaliśmy o to samą modelkę:

Planowałam udział w tym teledysku zachować w tajemnicy, ale ludzie szybko połączyli fakty i nie było sensu zaprzeczać. Natomiast chciałabym podkreślić, że moja rola w klipie jest symboliczna - widać tam tylko moje oczy i usta. Nie mam jeszcze pozwolenia na pracę w Stanach Zjednoczonych, więc z tego powodu rolę trzeba było okroić, ale załatwiam sprawy formalne i mam nadzieję, że w przyszłości to już nie stanie na przeszkodzie - zdradziła w rozmowie z AfterParty.pl Natalia.

Myślicie, że występ w teledysku tak znanego zespołu pozwoli Siwiec przebić się w zagranicznym show-biznesie? Zobaczcie klip, w którym "występują" seksowne usta i oczy Natalii:

Reklama

Zobacz też seksowną Natalię Siwiec w kampanii modowej "Chaos":

Reklama
Reklama
Reklama