Katarzyna Dowbor ostro o sprawcy podpalenia domu uczestniczki "Nasz nowy dom"! "Jakim trzeba być podłym człowiekiem"
Katarzyna Dowbor ostro o sprawcy podpalenia domu uczestniczki "Nasz nowy dom"! "Jakim trzeba być podłym człowiekiem"
Ogromna tragedia uczestników "Nasz nowy dom" z Podlasia. Pani Beata i jej dwóch synów, w miniony weekend, stracili dach nad głową. Ich dom, który w 2017 roku został wyremontowany przez ekipę programu "Nasz nowy dom" doszczętnie spłonął. Podpalenie miało być celowe.
Zszokowana Katarzyna Dowbor zabrała głos w sprawie tragedii. Napisała m.in. o podejrzanym o podpalenie. Mężczyzna usłyszał już zarzut.
A co dalej z losem rodziny Pani Beaty z Podlasia? Gospodyni programu Polsatu nie zostawi tej rodziny w potrzebie!
Zobacz także: Spłonął dom bohaterki programu "Nasz nowy dom"! Pani Beata i jej dwóch synów stracili dach nad głową
Spłonął dom bohaterki "Nasz nowy dom". Katarzyna Dowbor zdradza, kto był sprawcą tragedii
Dom Pani Beaty, bohaterki "Nasz nowy dom" stanął w płomieniach. Domowników na szczęście nie było w środku. Synowie kobiety pojechali do swoich dziadków, a sama pani Beata była w pracy. Niestety, w domu został ich kot, który zginął w pożarze.
Zszokowana Katarzyna Dowbor zabrała głos w sprawie tragedii. Według jej słów, podejrzany o podpalenie był znany rodzinie. Przychodził pomagać w przydomowych pracach. Jak pisze Dowbor, był to sąsiad uczestników "Nasz nowy dom":
Nie mogę w to uwierzyć!!! Jak można pozbawić samotną matkę dwójki dzieci dachu nad głową. Bohaterka naszego programu Pani Beata, mama Kacpra i Nikodema straciła dom, który z takim poświęceniem wyremontowała ekipa programu Nasz Nowy Dom. Nasi koledzy ciężko pracowali, by ta cudowna rodzina wreszcie mogła poczuć się bezpieczna, a sąsiad z zazdrości podłożył ogień i spalił ich najważniejsze miejsce na ziemi. Jakim trzeba być podłym człowiekiem, by coś takiego zrobić? - napisała na Instagramie
Gospodyni programu dodała również, że nie pozostawi rodziny bez pomocy. Podkreśliła, że losy uczestników, którymi zaopiekowała się produkcja, są dla niej bardzo ważne i zrobi wszystko, aby Pani Beata i jej dzieci otrzymali pomoc:
Jakie to jednak szczęście, że rodziny nie było wtedy w domu. Niestety zginął kot, pupil rodziny i ulubieniec chłopców. Jakże żal mi tych fajnych dzieciaków, które tak marzyły o nowym domu i ich mamy bardzo dzielnej i pracowitej kobiety. Nie zostawimy ich w potrzebie. Wiem, że nasza producentka Olga rozmawia z Polsatem i wspólnie zastanawiają się, jak pomóc naszej rodzinie. Wyremontowaliśmy już 200 domów i losem tych 200 rodzin zawsze będziemy się interesować. Dla nas są bardzo ważni!!! ❤️
Jak informował wcześniej Polsat News, podejrzany usłyszał już zarzut zniszczenia mienia znacznej wartości i miał przyznać się do winy. Pieniądze na pomoc pogorzelcom zbierane są w zbiórce pieniędzy zorganizowanej przez burmistrza Ciechanowca.
Pani Beacie oraz jej dzieciom życzymy dużo siły w tym trudnym czasie. Mamy nadzieję, że już niedługo będą mogli odzyskać spokój w nowym bezpiecznym lokum.
Zobacz także: Uczestniczka "Nasz nowy dom" zmarła na nowotwór złośliwy. Co się stanie z jej córkami?
Katarzyna Dowbor zabrała głos w sprawie pożaru domu uczestniczki programu "Nasz nowy dom". Napisała, że nie pozostawi rodziny bez pomocy.
Dom Pani Beaty i jej dwóch synów doszczętnie spłonął. W miniony weekend doszło do celowego podpalenia.