Narzeczony Klaudii Halejcio to syn znanego miliardera Józefa Wojciechowskiego? Oskar Wojciechowski zabrał głos
Oskar Wojciechowski rozwiał wszystkie wątpliwości na temat spekulacji dotyczących jego relacji z Józefem Wojciechowskim. Jak jest prawda?
Klaudia Halejcio i Oskar Wojciechowski zdecydowali się wspólnie wziąć udział w wywiadzie u Żurnalisty. To pierwsza taka rozmowa pary, w której poruszyli tematy dotąd przemilczane. Wielokrotnie w sieci pojawiały się spekulacje na temat związku narzeczonego Klaudii Halejcio i Józefa Wojciechowskiego. Oskar Wojciechowski jest synem miliardera?
Narzeczony Klaudii Halejcio to syn znanego miliardera Józefa Wojciechowskiego?
Klaudia Halejcio i Oskar Wojciechowski są parą od kilku lat i w tym roku planują ślub. Ich związek wzbudził ogromne emocje, kiedy przeprowadzili się do willi wartej ponad 9 milionów złotych. Partner Klaudii Halejcio jest przedsiębiorcą i prowadzi kilka biznesów, dlatego w przestrzeni medialnej pojawiły się spekulacje, że być może jest synem miliardera Józefa Wojciechowskiego. Teraz Oskar Wojciechowski zdradził, jaka jest prawda:
Wychowałem się w małej miejscowości. (...) Pana Józefa nigdy nie poznałem, ale na pewno serdecznie pozdrawiam, jest to totalnie zbieg nazwisk. Żeby było śmieszniej, to gdzieś ostatnio przeczytałem, że nazwał swojego najmłodszego syna Oskar
Zobacz także: Klaudia Halejcio wyjechała bez Oskara. Nagle zdradziła prawdziwy powód rozstania
Klaudia Halejcio dodała, że te spekulacje w pewnym sensie zainspirowały ich do stworzenia kolejnego biznesu i otworzyli nową firmę:
Ta historia ma dłuższy sens. W sumie zainspirowaliśmy się tą całą historią, którą media wytworzyły, że Oskar ma bardzo bogatego tatę, który jest wielkim deweloperem i stwierdziliśmy, że pójdziemy za tym. Faktycznie Oskar ma wspaniałego tatę, który zna się na rzeczy, na budowaniu i otworzyliśmy firmę i budujemy.
Zobacz także: Klaudia Halejcio przyłapana na plagiacie? Fanka: "Czemu papugujecie pomysły od innych?"
Okazuje się, że Klaudia Halejcio i jej partner Oskar Wojciechowski weszli w spółkę i faktycznie zaczęli budować mieszkania. Wygląda na to, że para jest naprawdę przedsiębiorcza.
Razem z Klaudią i moim tatą zostaliśmy wspólnikami, powołaliśmy nową spółkę do życia. Budują się pierwsze mieszkania. Operacyjnie mój tata się tym zajmuje, ale Józefem nie jest.