Narzeczona Krzysztofa Skiby o reakcji rodziców na zaręczyny. "Średnio im się podobało"
Karolina Kempińska podzieliła się szczerym wyznaniem. Narzeczona Krzysztofa Skiby zdradziła, jaki stosunek mają jej najbliżsi do związku z muzykiem.
Wielkimi krokami zbliża się ślub Krzysztofa Skiby i Karoliny Kempińskiej. Wiadomo, że uroczystość odbędzie się jeszcze w tym miesiącu. Teraz jednak narzeczona muzyka postanowiła wrócić wspomnieniami do czasu ich zaręczyn. W najnowszym wywiadzie opowiedziała, jak jej rodzice zareagowali na związek z członkiem zespołu Big Cyc.
Karolina Kempińska o reakcji rodziców na zaręczyny
Od momentu, gdy Krzysztof Skiba i Karolina Kempińska ogłosili, że są razem, w mediach nie milkną spekulacje na temat ich związku. Część internautów bardzo im kibicuje, inni z kolei są dosyć sceptyczni ze względu na dzielącą ich różnicę wieku. Zakochani jednak nie przejmują się plotkami i widać, że są ze sobą niezwykle szczęśliwi. Jakiś czas temu ogłosili swoje zaręczyny i od kilku tygodni intensywnie przygotowują się do ślubu. Choć nie podano informacji, kiedy dokładnie odbędzie się uroczystość, to wiadomo, że będzie miała miejsce latem i udzieli go prezydent Łodzi Hanna Zdanowska.
Zobacz także: Krzysztof Skiba wybrał garnitur ślubny: "Nigdy bym nie przypuszczał, że w garniaku będę się czuł dobrze"
Teraz, w intensywnym czasie ślubnych przygotowań, Karolina Kempińska zdążyła udzielić wywiadu serwisowi "Co za tydzień". W rozmowie wspomniała, jak jej rodzice zareagowali na wieść o zaręczynach. Okazało się, że początkowo wizja zięcia w ich wieku nie napawała ich optymizmem.
- Moi rodzice znali Krzyśka jeszcze z czasów, jak się przyjaźniliśmy i bardzo go lubili. Początkowo był to mały szok, bo jednak są jego rówieśnikami i musiał załatwić pewne sprawy formalne, to średnio im się podobało, ale wiedzieli, że bardzo się kochamy, sporo razem przeszliśmy i to nie jest zauroczenie, a poważne uczucie - powiedziała narzeczona Krzysztofa Skiby.
Zobacz także: Krzysztof Skiba schudł przed ślubem 10 kilogramów. Zdradził też inne szczegóły przygotowań
W dalszej części rozmowy partnerka członka zespołu Big Cyc powiedziała, że choć jej rodzicom towarzyszyły mieszane uczucia, to jednak miała wśród najbliższych również osoby, które od początku akceptowały jej relację z Krzysztofem. Do tego grona należały babcie 32-latki, którym zupełnie nie przeszkadzała różnica wieku między muzykiem, a wnuczką.
- Najpierw rozmawiałam o tym z mamą, a tata jakoś sam przeczuwał, jestem bardzo blisko z moimi rodzicami i strasznie ich kocham. Moje babcie, mimo tego, że są wiekowe, też są za nami, bo widzą, jak się zmieniłam i że to jest "to". I też wspierają całym sercem, nic nigdy nie mówiły o różnicy wieku. Liczy się uczucie - dodała Karolina Kempińska.