Reklama

Anna Mucha za sprawą kontrowersyjnego wpisu na stronie mamadu.pl o nagości dzieci na plaży pojawiła się wczoraj w studiu TVN 24 jako ekspert w tym temacie. Całą dyskusję przyćmił jednak wielki biust aktorki, który ochoczo zaprezentowała w mocno wydekoltowanej sukience. Przypomnijmy: Mucha w roli ekspertki w TVN24. Dyskusję przyćmił jej ogromny dekolt

Reklama

Drugim gościem była znana filozof, Małgorzata Terlikowska - żona Tomasza Terlikowskiego. Para znana jest z konserwatywnych poglądów oraz gorliwej wiary w Boga, dlatego też przez środowiska antykościelne nazywana jest często "katotalibami". Poglądy Muchy znacznie różnią się od poglądów państwa Terlikowskich, jednak w tym aktorka doszukała się samych zalet. Na swojej stronie zamieściła emocjonujący wpis w którym informuje o złożeniu oferty współpracy z Terlikowską.

Wszystko jednak zaczęło się od tego, że pewna znajoma para, również wierząca, zaproponowała aktorce bycie matką chrzestną ich dziecka. Mucha była zadziwiona, ponieważ jej światopogląd różnił się od myślenia rodziców. To dało jej dużo do myślenia:

Byc moze to była próba nawrócenia mnie,byc moze wyraz największej milosci do bliźnich i do własnych dzieci. byc moze czas próby dla nas wszystkich… Byc moze największy komplement jaki usłyszałam kiedykolwiek - pisze Anna (pis. oryginalna).

Mucha była zauroczona spotkaniem z Terlikowską, dlatego też zdecydowała się zaoferować jej współpracę. Ma nadzieję, że różność ocen i sądów w kwestii wychowywania dzieci dobrze wpłynie na funkcjonowanie strony:

oto wczoraj znów spotykam „talibów” Państwa Terlikowskich. I okazuje sie ze mamy o czym rozmawiać, Ze słuchamy sie nawzajem, Ze mamy wspólne doświadczenia (!), Ze sie „nie gryziemy”, Choc różnimy sie bardzo… A nawet czasem sie zgadzamy … Dlatego zaprosilam Panią Małgorzatę do wspolpracy i otworzenia bloga na Mamadu.pl Wierze, że możemy się pieknie różnić. że ten portal jest miejscem wymiany myśli rodziców, bez „jedynie słusznej linii” Mam nadzieje, że pomimo fundamentalnych różnic będziemy prowadzić mądre spory i nauczymy się żyć obok siebie bez rozlewu krwi.Ze zapanuje Miłość, albo chociaż wzajemny Szacunek, a może nawet (z)Rozumienie - wyjaśnia Mucha (pis. oryginalna).

Co wyjdzie z tej współpracy?

Zobacz: Dylematy Muchy: Martwi mnie sytuacja w jakiej się znalazłam

Reklama

Anna Mucha uczy się ratować życie:

Reklama
Reklama
Reklama