Reklama

Kilka miesięcy temu Maja Sablewska została doradca wizerunkowym kosmetycznej firmy Rimmel (Zobacz: Sablewska chce być polską Kate Moss?). Od tamtej chwili była menedżerka definitywnie zakończyła współpracę z gwiazdami i założyła swojego bloga. Na www.majasablewskablog.pl pojawiają się jej oceny kosmetyków, których została ambasadorką.

Reklama

Wszystko wskazuje na to, że Maja Sablewska zainspirowała ostatnio Annę Muchę, która również postanowiła rozpocząć specjalny cykl poświęcony makijażowi.

- moim życiem codziennym jest plan zdjęciowy, sesje i wszystko co się z tym wiąże... a zatem make-up też :) codziennie jestem malowana na potrzeby swojej pracy. ale mało kto wie, że na punkcie tzw. "kolorowych kosmetyków" mam ABSOLUTNEGO hopla. oczywiście, żeby wyrzucić śmieci nie muszę "robić" sobie oka. zawsze przecież mogę poczekać, aż tyle się tego uzbiera, że samo wyjdzie ;) ale mówiąc serio - UWIELBIAM testować, próbować, sprawdzać, szukać, odkrywać, smarować, macać, pacykować, a w sklepie z cieniami cieszę się jak dziecko i nie można mnie oderwać- czytamy na anna-mucha.bloog.pl

Już następnego dnia na blogu aktorki pojawiła się dokładna instrukcja, jak pomalować sobie oko różowym cieniem. Oczywiście nie mogło zabraknąć zdjęć malowanej Muchy.

Foto: anna-mucha.bloog.pl

Reklama

kb

Reklama
Reklama
Reklama