
Monika Zamachowska na swoim Instagramie przeprasza córkę Zbigniewa Zamachowskiego, Marię! A poszło o jeden z komentarzy prezenterki TVP, w którym zarzuciła dziewczynie, że w wieku 23 lat nie ma ani chłopaka, ani pomysłu na życie, a także jest "rzecznikiem prasowym" swojej mamy, Aleksandry Justy, z którą Zamachowska jest w otwartym konflikcie od lat (a chodzi o m.in. wysokie alimenty, które aktor musi płacić na czwórkę dzieci z poprzedniego małżeństwa): Maria ma 23 lata i jest rzecznikiem prasowym swojej mamy. Mieszka z mamą i rodzeństwem, nie ma chłopaka ani pomysłu na życie. Od sześciu lat walczymy z mężem o to, żeby umiała zacząć własne życie, stanąć na własnych nogach. Pieniędzy jej nie zabraknie, to gwarantuje jej ojciec. Ale wygodniej jest z jakiejś nieznanej przyczyny podczepić się pod czyjeś żale i pretensje, a nawet czyjąś wojnę. Dokąd ją to zaprowadzi? Jakie ma szanse na samorealizację, własny rozwój? Po co się angażuje, choć nic nie może zrobić? Jest zmanipulowana i nieszczęśliwa. Czy o to chodziło? - napisała jakiś czas temu Zamachowska pod zdjęciem Zbigniewa i córki Marii z jednego z recitali aktora. Marii oczywiście to się nie spodobało - zaznaczyła, że nie życzy sobie publikowania jej wizerunku na Instagramie, a więc post zniknął. Monika Zamachowska ostatecznie postanowiła przeprosić córkę Zbigniewa. Zobacz: Była żona Zamachowskiego przerywa milczenie. W ostrych słowa potępia Richardson Zamachowska przeprasza córkę Zbigniewa, Marię! Co napisała w sieci? Chciałam serdecznie przeprosić Marysię Zamachowską za tekst na moim profilu Instagram o tym, że nie ma chłopaka. Marysiu: nie chciałam Cię skrzywdzić. Wręcz przeciwnie. Dobrze Ci życzę i od zawsze Ci kibicuję. Tak, jak powiedział Twój tata, wszystko, co mówię, jest powielane i multiplikowane w nieskończoność....