Reklama

Monika Mrozowska urodziła swoje czwarte dziecko! Lucjan przyszedł na świat 19 stycznia. Aktorka już wcześniej w wywiadzie dla Party zdradziła, że jest to ciąża podwyższonego ryzyka i zostało zaplanowane cesarskie cięcie:

Reklama

Mam 40 lat i świadomość, że będzie to czwarta ciąża, która skończy się cesarskim cięciem. Różne rzeczy mogły się wydarzyć, bo była to ciąża podwyższonego ryzyka, dlatego niemal do samego końca nie chciałam o niej rozmawiać. - zdradziła Monika Mrozowska.

Pierwszym zdjęciem Lucjana pochwalił się na Instagramie dumny tata, Maciej Augścik-Lipka, a teraz to Monika Mrozowska pokazała "ostatnie zdjęcie w dwupaku".

Monika Mrozowska opublikowała pierwszy wpis po narodzinach synka!

Monika Mrozowska w czwartej ciąży wielokrotnie decydowała się na profesjonalne sesje ciążowe, aby uwiecznić ten wyjątkowy stan. Aktorka właśnie pochwaliła się ostatnimi ciążowymi zdjęciami i tym samym potwierdziła, że Lucjan jest już razem z nimi:

18.01.2021... ostatnie zdjęcia w dwupaku ????❤️ @karolinasynowiec_fotografia ???? dziękuję za piękną dokumentację tej przygody ❤️❤️❤️❤️ - napisała Monika Mrozowska na Instagramie.

Pod ostatnim zdjęciem z ciążowym brzuszkiem pojawiło się mnóstwo komentarzy z gratulacjami, m.in od Macieja Sieradzkiego, Joanny Jabłczyńskiej, Joanny Koroniewskiej, Izabeli Zwierzyńskiej, Anety Zając czy Anity Sokołowskiej.

- Gratulacje❤️
- Cudowna przygoda ???? a teraz zaczyna się kolejna! Jeszcze ciekawsza! ????
- Gratulacje. Synuś prześliczny ???? Niech się zdrowo chowa ????

Tylko spójrzcie na ostatnie zdjęcie Moniki Mrozowskiej przed porodem!

Zobacz także: Monika Mrozowska urodziła! Dumny tata pokazał pierwsze zdjęcie synka

19 stycznia 2021 roku na świat przyszedł syn Moniki Mrozowskiej, Lucjan. Pierwszym zdjęciem dziecka pochwalił się w mediach społecznościowych dumny tata.

Monika Mrozowska niedawno w wywiadzie dla "Party" zdradziła, jak radzi sobie z krytycznymi komentarzami na temat swoich wyborów życiowych. Aktorka wyznała, że wiele tekstów sprawia jej przykrość, kiedy je czyta, ale stara się nie przejmować krytycznymi uwagami i najważniejsze dla niej to życie w zgodzie i szczęście jej rodziny:

Nie reaguję impulsywnie, nie rzucam w złości mięsem i nie każę się tym ludziom odczepić, choć może powinnam. Nie rozumiem, dlaczego kobiety ocenia się na każdym kroku. Dlaczego my się ciągle musimy z czegoś tłumaczyć? Jeśli mężczyzna zostawia kobietę z chorym, niepełnosprawnym dzieckiem, żonę dla młodszej kochanki albo dziewczynę w ciąży – jest OK. Facet, który ma piątą żonę, z którą ma kolejne dziecko, też nikogo nie interesuje. A kobieta w takiej sytuacji jest opluwana na każdym kroku. Nie ma na to mojej zgody. Komuś mogą się nie podobać moje życiowe wybory, ale one są moje! Żyję na swoich zasadach i nie zamierzam tego zmieniać – mówi otwarcie aktorka w wywiadzie dla "Party".

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama