Reklama

Zaledwie 24-letnia Mila Janowska już może pochwalić się kilkoma głośnymi produkcjami w swoim dorobku. Młoda aktorka jak dotąd zagrała zarówno w filmie, jak i miniserialu „25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy” Jana Holoubka. Na dużym ekranie mogliśmy ją zobaczyć też przy okazji premiery „O psie, który jeździł kolejną” Magdaleny Nieć. Janowska ma na swoim koncie również udział przy takich serialach jak „Rodzina na Maxa” oraz „#BringBackAlice”. Od środy, 29 stycznia możemy oglądać ją w „Kibicu” Netfliksa. Rola Blanki może być ważnym momentem w karierze wschodzącej gwiazdy. Nie wszyscy wiedzą, że w telewizji pojawiła się już jako dziecko, jednak nie lubi wracać do tego okresu. Otwarcie mówi także o zdrowiu psychicznym i terapii, w której jest od lat.

Reklama

Mila Janowska to wschodząca gwiazda. Karierę rozpoczęła już jako dziecko

Telewizyjny debiut Mila Janowska zaliczyła już jako dziecko. Pochodząca z Trójmiasta dziewczyna pojawiła się w kultowym programie „Od przedszkola do Opola”. Choć mogłoby się wydawać, że udział w produkcji to wspaniała przygoda, dzisiaj 24-letnia aktorka woli nie wracać wspomnieniami do tego okresu. O doświadczeniu mówi niechętnie.

Ten świat mnie nieco przeraził i zrobiłam sobie kilkuletnią przerwę w występach
– powiedziała na łamach AKPY.

Ponowną potrzebę pojawienia się na planie poczuła w wieku 13 lat. Stwierdziła, że chciałaby zajmować się aktorstwem. Jako nastolatka trafiła do Teatru Muzycznego Baabus Musicalis w Sopocie. Jej początki nie były jednak łatwe. Czuła strach przed wyjściem na scenę. Szybko okazało się, że umie skupić na sobie uwagę.

Po czterech latach zaczęła chodzić na castingi. Wielokrotnie musiała zderzać się z odmową i uczyć się akceptować porażki. Jednak to nie osłabiło jej zapału. Jak sama twierdzi, wierzyła, że determinacja doprowadzi ją do celu.

Wielokrotnie reżyserzy mi odmawiali. Upór i konsekwencja doprowadziły mnie do miejsca, w którym obecnie jestem
– przyznała w „Dzień dobry TVN”.
VIPHOTO/East News

Mila Jankowska zadebiutowała w głośnym filmie Holoubka

Na dużym ekranie Mila Jankowska pojawiła się w 2022 roku. Dziewczyna trafiła do obsady filmu „25 lat niewinności. Historia Tomka Komendy”, głośnej produkcji, inspirowanej tragiczną historią Polaka niesłusznie skazanego za morderstwo. Pierwsza większa rola przyszła jednak dopiero w serialu „#BringBackAlice”.

W serii platformy MAX, w której zagrała razem z m.in. Heleną Englert, wcieliła się w rolę Pauli Czapskiej, dziewczyny niestroniącej od imprez i używek. Jej kreacja została bardzo pozytywnie odebrana zarówno przez widzów, jak i krytyków.

Stresowałam się, bo bardzo się bałam, że gdzieś nie podołałam tej roli. (…) Okazało się, że ta postać jest bardzo lubiana i że wszyscy za tym wątkiem szli, więc się bardzo cieszę, że tak wyszło
– przekazała w „Dzień dobry TVN”.

Później przyszła kolejna ważna rola. Tym razem Jankowska znalazła się w obsadzie serialu „Rodzina na Maxa”. W produkcji o związku dojrzałej kobiet z dużo młodszym od siebie mężczyzną wcieliła się w postać nastoletniej Soni, fanki gier komputerowych.

Ona nie jest typową nastolatką. Żyje w swoim świecie, ma duże tendencje do eskapizmu i ma obsesję na punkcie świata gier, a także mroczną stronę, która prezentuje na zewnątrz. W środku to krucha, empatyczna dziewczyna
– zdradziła na łamach AKPY.
Kim jest Mila Jankowska? Zagrała w polskim serialu Netfliksa "Kibic"
Artur Zawadzki/REPORTER

Mila Jankowska otwarcie mówi o terapii

Gdy Mila Jankowska skończyła 16 lat, zaczęła pracować w modelingu. Od zawsze miała więcej pasji niż tylko aktorstwo. Jednak szybko przekonała się też, że ten świat bywa bardzo brutalny. Trudne doświadczenia mocno zachwiały jej samooceną i samopoczuciem. Z czasem zaczęła otwarcie mówić o problemach ze zdrowiem psychicznym.

Byłam w kilku różnych agencjach modelingowych. Dziś mówię otwarcie o tym, że ta branża bardzo mocno mnie dotknęła i wyrządziła mojej psychice wiele szkód. (…) W zeszłym roku poczułam, że nie chcę być częścią tego świata, a wymagania są nieludzkie i mogą wyrządzić naprawdę ogromne szkody. Dziś staję przed obiektywami aparatów na własnych zasadach – gdy mam na to ochotę
– wyznała.

Już od dawna Jankowska jest w terapii i tego nie ukrywa. Przyznała, że sesje z terapeutą pomagają jej zarówno w życiu prywatnym, jak i zawodowym. Na to, by sięgnąć po profesjonalną pomoc, zdecydowała się po rodzinnej tragedii, jaką była śmierć ojca.

Zauważyłam, że pomaga mi właśnie w kwestiach zawodowych, jak radzić sobie z presją, jak radzić sobie w sytuacji, kiedy nie mam pracy. Bo to nie jest tak, że ja teraz zrobiłam kilka produkcji i po prostu nie mam przerwy od pracy, i pracuję jak szalona. Absolutnie nie. (...) Samoświadomość bardzo pomaga w życiu
– wyjaśniła w programie TVN.

Mila Jankowska zagrała w „Kibicu” – polskim serialu Netfliksa

Najnowsza rola Jankowskiej może okazać się poważnym korkiem w jej karierze. Od 29 stycznia możemy oglądać aktorkę w serialu „Kibic” Netfliksa. Produkcja może okazać się hitem na miarę głośnej „Furiozy” z Mateuszem Damięckim. Opowiada o środowisku przestępczym, działającym przy piłkarskim klubie.

Jankowska to z pewnością aktorka młodego pokolenia, którą warto obserwować, ponieważ jej kariera dopiero nabiera rozpędu.

Reklama

Zobacz także: „Wzgórze psów” już na Netfliksie. Na ekranizację powieści Żulczyka czekali wszyscy

Kim jest Mila Jankowska? Zagrała w polskim serialu Netfliksa "Kibic"
Mila Jankowska Pawel Wodzynski/East News
Reklama
Reklama
Reklama
Loading...