Mikołaj Roznerski z synem na zakupach. Ale z niego czuły tata

Mikołaj Roznerski, najprzystojniejszy gwiazdor "M jak Miłość", ma czteroletniego synka Antosia. W ten weekend zabrał go na zakupy.

Aktor często podkreśla, że mały jest całym jego światem i gdy tylko może, spędza z nim cały wolny czas.

Roznerski był związany z aktorką Martą Juras, ale para już nie jest razem i dzieli opiekę nad synkiem. Mikołaj bardzo się stara, by Antoś nie odczuł tego, że jego rodzice nie są razem.

Nam się nie udało, ale to nie może wpływać na moją relację z synem. Mam wyrzuty sumienia. Ciągle myślę, że coś powinienem. Ale jesteśmy tylko ludźmi. Popełniamy błędy. Ja się rodzicielstwa będę uczył całe życie. Jak mój ojciec, który dzisiaj jest bardziej troskliwy, niż gdy byłem młody - powiedział w jednym z wywiadów.

Roznerski podkreśla, że został tatą w młodym wieku, ale nie wyobraża sobie życia bez syna.

Daje mi świeże spojrzenie na życie, poczucie odpowiedzialności, nie tylko za niego, ale również za mnie. Bo teraz nie może mi się nic stać (...) Spędzam z synem jak najwięcej czasu. Moje życie się zmieniło, nie jestem z jego mamą, ale wypełniam ojcowskie obowiązki - powiedział aktor.

Mikołaj Roznerski na zdjęciach z synkiem wygląda na super tatę. Zresztą zobaczcie sami w naszej galerii.

Zobacz: Mikołaj Roznerski chce wziąć udział w „Tańcu z Gwiazdami”. Ma już upatrzoną partnerkę

Mikołaj Roznerski jest związany z aktorką Olgą Bołądź, która wychowuje synka Bruna.

Syn Mikołaja Roznerskiego ma cztery lata, a syn Olgi Bołądź dopiero dwa. Jednak podobno chłopcy świetnie się dogadują.

Roznerski w serialu "M jak Miłość" również ma synka. Serialowy synek ma na imię Szymek i nie ma jeszcze roku. Ale aktor mówi, że zna się na opiece nad niemowlakami, więc gra z malcem to duża przyjemność.

Mikołaj Roznerski celebruje każdą chwilę z synem, nie zapomni swojego ostatniego Dnia Ojca.

Byłem w przedszkolu na przedstawieniu z okazji Dnia Mamy i Taty. Syn wręczył mi piękne serce i świeczkę z podziękowaniami za to, że jestem wspaniałym tatą. Wzruszyłem się. W takich momentach łza się w oku kręci. Moje czteroletnie dziecko śpiewa, tańczy i robi dla mnie laurkę - fenomenalne chwile! - powiedział Mikołaj Roznerski w rozmowie z ''Tele Tygodniem''.