TYLKO U NAS! Michał Malitowski wraca do "Tańca z gwiazdami"! Zdradził nam, dlaczego musiał zrobić sobie przerwę!
TYLKO U NAS! Michał Malitowski wraca do "Tańca z gwiazdami"! Zdradził nam, dlaczego musiał zrobić sobie przerwę!
1 marca rozpoczęła się dziewiąta edycja "Tańca z Gwiazdami". Niestety, w najnowszej odsłonie show zabrakło jednego z najsympatyczniejszych jurorów, Michała Malitowskiego. Tancerz nie pojawił się w programie ze względu na kontuzję. I chociaż wszyscy mieli nadzieję, że juror szybko wróci do zdrowia i znów będzie mógł oceniać uczestników "Tańca z Gwiazdami" to szybko okazało się, że Michał Malitowski musiał zrezygnować z udziału w najnowszej edycji show Polsatu. Uwielbiany przez widzów juror do tej pory nie zdradzał, jakiej doznał kontuzji.
Teraz w rozmowie z Party.pl Michał Malitowski uchylił rąbka tajemnicy! Kiedy wróci do "TzG"? Zobaczcie, co nam powiedział!
1 z 4
Od marca brakowało Cię za jurorskim stołem w 9. edycji Tańca z Gwiazdami. Zniknąłeś też z mediów społecznościowych. Co się stało?
Michał Malitowski: Tuż przed konferencją ramówkową Polsatu, a więc kilka dni przed pierwszym odcinkiem „Tańca z Gwiazdami”, dopadła mnie kontuzja pleców. To nawet dobre określenie, że właśnie dopadła. Bo zawsze miałem problemy z plecami, a kontuzje nie są niczym nadzwyczajnym w życiu tancerza i sportowca. Prędzej czy później należało się tego spodziewać. Ale ja się nie spodziewałem. Miałem kompletnie zorganizowane życie, wszystko poukładane, dopięte na ostatni guzik. Kontrakty podpisane na dzień po dniu. Bilety na samolot wykupione z wyprzedzeniem. No i jestem tatą, moja córka ma trzy latka, do tego trzeba być zdrowym i silnym. A tu jeden element burzy to wszystko w jednej chwili.
Rozumiem, że przez ten cały czas stawałeś na nogi, a więc szpital, rekonwalescencja, rehabilitacja?
Tak, wracałem do zdrowia i sprawności. Trochę w Londynie, a trochę w Polsce. Pozbierałem się, podleczyłem, zebrałem energię, także od tych, którzy pomogli mi stanąć na nogi, a teraz wrócić do pracy i dawnych aktywności. I dziękuję tym wszystkim, którzy przyczynili się do tego, że tak szybko udało mi się z tym uporać. Lekarzom, rodzinie, przyjaciołom. Mam szczęście do ludzi, z którymi współpracuję. Gdyby nie na przykład przyjaciele z Polsatu i produkcji Tańca z Gwiazdami, nie wróciłbym tak szybko do programu. A pojawię się tam już w finale tej edycji, czyli 17 maja!
Michał Malitowski o powrocie do TZG:
2 z 4
Wracasz jako gość czy juror?
Wszystkich niespodzianek nie będę zdradzał (śmiech). Ale bardzo cieszę się na to spotkanie. Stęskniłem się za programem, jego atmosferą i uczestnikami, których nawet nie zdążyłem poznać. Ale chociaż przez chwilę zobaczę ich wszystkich w finale.
3 z 4
Jakie masz plany na najbliższą przyszłość?
Tu i ówdzie zwolnić, a gdzie indziej przyspieszyć. Z pewnością mniej życia w biegu i na walizkach, a więcej stacjonarnego czasu z córką w domu, a na parkiecie z uczniami. A więc zawodowo – uczenie i więcej zajęć jako choreograf. Przede mną też organizacja turnieju Dansinn by Malitowski, który zaplanowany jest na koniec września.
4 z 4
Cieszycie się z powrotu Michała Malitowskiego do "Tańca z Gwiazdami"? Coś nam się wydaje, że ostatni odcinek tanecznego show Polsatu będzie wyjątkowy! Będziecie oglądać?
content:0_118431,0_111845:CMNews