Reklama

Prezydent Donald Trump już w najbliższy poniedziałek odwiedzi Wielką Brytanię. I, choć spotka się z wieloma przedstawicielami rodziny królewskiej, nie będzie wśród nich jedynej Amerykanki - Meghan Markle. Oficjalnie księżna Sussex jest na urlopie macieżyńskim po niedawnym urodzeniu Archiego. Jednak mówi się, że jej nieobecność to celowe unikanie potencjalnie mało przyjemnego spotkania z amerykańskim prezydentem.

Reklama

Trump zszokowany wypowiedziami Meghan

Przy okazji wyszło, że sam Donald Trump był zszokowany komentarzami jakie dzisiejsza księżna, a wtedy amerykańska aktorka, wypowiedziała po jego wyborze w 2016 roku. Jak przypomina Mail Online, podczas jednego z wywiadów nazwała go wówczas "mizoginistą" i politykiem dzielącym ludzi. Mówiła: "nie chcesz żyć w świecie, który on (Trump) nam maluje". Sama Meghan mocno wspierała podczas wyborów Hillary Clinton.

Cóż mogę powiedzieć... Nie wiedziałem, że jest taka nieprzyjemna - skomentował prezydent.

Jednak chwię potem bardzo chwalił młodą matkę. Mówił, że będzie "bardzo dobrą amerykańską księżniczką" i wierzy, że jej się uda. Wyraził też nadzieję, że księżna dobrze czuje się po niedawnym porodzie.

Zobacz także: Meghan Markle chce jak najszybciej zabrać Archiego do USA?

Trump spotka się z Elżbietą II

Prezydent Donald Trump zapewnia, że nie może się już doczekać poniedziałkowego spotkania z królową Elżbietą II i uważa je za wielki honor. Zdradził też, że zamierza porozmawiać z księciem Karolem na temat zmian klimatycznych. Chce wytłumaczyć mu dlaczego wycofał się z porozumienia w sprawie zmian klimatycznych zawartego w Paryżu w ubiegłym roku.

Wizyta prezydenta w Wielkiej Brytanii ma potrwać 3 dni. Donald Trump będzie miał kolejną okazję do spotkania z królową Elżbietą. Ale nie zobaczy się z Meghan.

East News
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama