Meghan Markle ma coraz większe wymagania. Brytyjczycy są już na nią wściekli!
Meghan Markle ma coraz większe wymagania. Brytyjczycy są już na nią wściekli!
Meghan Markle sprawia wrażenie miłej i sympatycznej - zawsze uśmiecha się do zdjęć, wita z poddanymi, nie odmawia nawet czułości i często przytula obcych ludzi. Za zamkniętymi drzwiami jest jednak bardzo zasadnicza, surowa i wymagająca. Nie jest przecież już żadną tajemnicą, że od kiedy została żoną księcia Harry'ego, z pracy w Pałacu zrezygnowało już dużo osób.
Teraz Meghan Markle stała się postrachem... budowlańców, którzy przygotowują jej i księcia Harry'ego nowy dom w Frogmore Cottage. Jak się okazuje, księżna ma ogromne wymagania!
Meghan Markle wydaje majątek na remont
"The Sun" donosi, że długo zapowiadana przeprowadzka Meghan Markle i księcia Harry'ego do Frogmore Cottage zaczyna się opóźniać. Wszystko ze względu na ogromne wymagania księżnej, którym ciężko sprostać budowlańcom.
Wszystkie ręce są na pokładzie. Pracownicy budowy starali się cały tydzień niezależnie od pogody. Ale książęta wciąż wprowadzają zmiany, szczególnie w układzie pokojów. Mówi się, że są dość wymagający, co jest zrozumiałe, bo który właściciel domu nie chciałby, żeby jego dom był perfekcyjny? - informuje "The Sun".
Księżna przede wszystkim zdecydowała, że cała posiadłość musi być wyciszona i dźwiękoszczelna ze względu na bliskie sąsiedztwo z lotniskiem Heathrow, na którym ciągle lądują samoloty z całego świata. Uszczelnienie domu kosztowało już 50 tys. funtów! Cały remont to koszt ok. 3 milionów funtów! Skąd taka kwota? Meghan chce stworzyć z pięciu osobnych mieszkań, w których kiedyś mieszkała służba, jedno ogromne mieszkanie.
W środku ma się znajdować sala do jogi ze specjalną podłogą, klasyczna siłownia, SPA i oczywiście wyjątkowy pokój dziecięcy. Warto dodać, że Meghan wymyśliła, że pokój zostanie pokryty specjalną wegańską farbą eukaliptusową w neutralnych kolorach, które nie określają płci dziecka, czyli w bielach i szarościach. Do tego oczywiście w całym domu zostanie zamontowany monitoring, szyby przeciwwłamaniowe i to potrójne oraz osobny pokój dla mamy Meghan.
"The Sun" informuje, że książęca para powinna się przeprowadzić do domu za 3-4 tygodnie. Brytyjczycy są jednak wściekli na zachcianki i wymagania Meghan. W końcu koszty remontu są pokrywane z ich podatków...
Meghan Markle ma coraz większe wymagania w związku z remontem posiadłości
Remont nowego domu książęcej pary będzie kosztować aż 3 miliony funtów
Zobacz także: Zaskakujące wyznanie brata Meghan Markle. Przed kamerami prosił księżną o wybaczenie!