Meghan Markle wolałaby zapomnieć o tych zdjęciach! Zdjęcia w bieliźnie i królewskie wpadki to dopiero początek!

Meghan Markle od początku swojej obecności w rodzinie królewskiej zaliczała sporo wpadek. Dworska etykieta nieco kłóciła się z luźnym stylem Meghan, ale też z jej przeszłością, którą prześwietliły wszystkie media na całym świecie. W końcu eks księżna przez lata pracowała jako aktorka. Do sieci wyciekły zdjęcia z 2006 roku z serialu, w którym Markle pokazała seksowne kształty w kostiumie kąpielowym. Ale to nie jedyne fotografie, o których żona Harry'ego chciałaby zapomnieć...

Zobacz także: Baby boom trwa! Halejcio, Markle, Nowakowska... Zobaczcie, kto już niedługo zostanie mamą!

Meghan Markle wolałaby o tych zdjęciach nie pamiętać?

Początki aktorskie Meghan nie należały do najchlubniejszych. Aktorka po raz pierwszy na małym ekranie pojawiła się w serialu "Beverly Hills, 90210" gdzie zagrała nastolatkę uprawiającą seks oralny w samochodzie.

Kolejna jej rola, choć niewielka, została bardzo zapamiętana. W jednym z odcinków "CSI Kryminalne zagadki Miami" zagrała sprzątającą pokojówkę. Występowała w różowo-czarnym kostiumie podkreślającym figurę, pończochach i przezroczystych majtkach. Ostatnio zdjęcia odcinka sprzed 15 lat robią furorę w sieci.

Meghan Markle w tamtym czasie chwytała się głównie epizodycznych ról.

To jednak nie koniec takich obrazków z Meghan Markle w roli głównej. W serialu "Suits" Meghan zagrała Rachel Elizabeth Zane, ponętną asystentkę aspirującą do roli prawnika, która zaprzyjaźnia się z głównym bohaterem. W serialu nie brakowało ostrych scen.

Meghan od początku swojej kariery słynęła ze świetnego stylu. Czasem jednak zaliczała wpadki, media długo wypominały jej tę bluzkę.

Meghan Markle zaliczyła sporo potknięć, odkąd stała się członkinią rodziny królewskiej. Większość dotyczyła nieprzestrzegania etykiety. Media gęsto rozpisywały się o wpadce, jaka miała miejsce podczas ślubu jednego z kolegów Harry'ego. Meghan przez przypadek pokazała swój koronkowy stanik.

Jakby tego było mało, to nie pierwszy raz, gdy bielizna Markle zwracała na siebie uwagę. Podczas wizyty w Nowej Zelandii przez piękną niebieską spódnicę prześwitywały majtki księżnej. To faux-pas skończyło się naganą.

Media rozpisywały się, że księżna powinna po prostu włożyć pod spód halkę. Ten błąd był długo wypominany eks-księżnej.

Normalna rzecz, ale jednak źle widziana u przedstawicielki rodziny królewskiej. Plamy na kaszmirowym sweterku komentowały wszystkie media.