Brytyjska rodzina królewska lada moment znów się powiększy! Księżna Meghan i książę Harry oczekują przyjścia na świat swojego pierwszego dziecka. Przyszły książę lub księżniczka ma urodzić się lada dzień, jednak dokładny termin porodu jest owiany wielką tajemnicą! W Pałacu mówi się, że Meghan złamie wszystkie możliwe zasady dotyczące porodu. Czy fani i media jej to wybaczą?

Reklama

Meghan Markle nie urodzi w szpitalu

Meghan Markle nie raz już pokazała, że nie lubi trzymać się królewskiej etykiety. Księżna malowała już paznokcie na ciemne kolory, zamykała za sobą drzwi samochodu, a także uczestniczyła w baby shower, które koleżanki zorganizowały jej w Ameryce! Tych kilka przykładów jest jednak niczym w porównaniu do tego, co teraz planuje księżna. Żona księcia Harry'ego nie chce jak księżna Kate czy księżna Diana rodzić w szpitalu!

Zobacz także: Księżna Kate zdradziła dokładną datę porodu Meghan!? To wtedy urodzi się royal baby...

Królewskie "royal baby" ma urodzić się w nowym domu pary w Frogmore Cottage, niedaleko zamku Windsor. Amerykanka nie chce rodzić w tym samym miejscu, gdzie rodziła księżna Diana i księżna Kate czyli w szpitalu św. Marii w Londynie. Za to Meghan marzy o tym, żeby urodzić... w wodzie!

Chce, aby poród odbył się naturalnie, czyli żadnych leków, cesarskiego cięcia itp - czytamy w "Mirror". - Meghan wciąż mówi o rodzeniu w wodzie.

W razie komplikacji księżna rozważa udanie się do szpitala. Według "The Sun" książęca para zarezerwowała pokój w szpitalu Chelsea and Westminster. Jednak zarówno w szpitalu, jak i w domu Amerykanka chce widzieć wśród lekarzy wyłącznie kobiety.

Zobacz także

Mówi się, że dziecko książęcej pary po raz pierwszy zostanie pokazane na Instagramie. Meghan nie chce kilka godzin po porodzie "stać na żadnych schodach". I nie przeszkadza jej, że znów złamie zasady, które od lat panują w rodzinie królewskiej.

Uważacie, że Meghan dobrze postępuje?

EastNews

Meghan i Harry nie zdradzili płci dziecka

East News
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama