Reklama

Wieloletnia przyjaciółka Meghan Markle przeżyła ogromną tragedię - w 2022 roku jej dziewięcioletni syn zmarł w wyniku choroby. Żona księcia Harry'ego wspierała kobietę w tych trudnych chwilach, a ostatnio wraz z mężem pojawili się na wydarzeniu charytatywnym poświęconym pamięci chłopca. Meghan z trudem powstrzymywała emocje.

Meghan Markle wspiera przyjaciółkę

W sobotę, 18 października Meghan Markle i książę Harry pojawili się na uroczystości poświęconej pamięci 9-letniego George’a Zajfena, który zmarł w 2022 roku. Chłopiec był synem Kelly McKee Zajfen - bliskiej przyjaciółki księżnej. Kobiety poznały się przez byłego męża Meghan, a ich przyjaźń trwa już dwie dekady.

Znam ją właściwie od prawie 20 lat. Była nawet na moim ślubie 15 lat temu i jest niesamowitą, troskliwą, zabawną i kochającą osobą. Jest przy mnie, zwłaszcza odkąd zmarł Georgie, i bardzo cenię sobie naszą przyjaźń
mówiła o Meghan jej przyjaciółka.

Meghan Markle zalała się łzami

Kelly McKee Zajfen, współzałożycielka organizacji Alliance of Moms, zorganizowała charytatywne wydarzenie, którego celem była pomoc dzieciom w trudnej sytuacji życiowej. W spotkaniu wzięła udział między innymi Meghan Markle, która poinformowała o swoim udziale za pośrednictwem mediów społecznościowych. Księżna opublikowała zdjęcie, na którym pozuje razem z Kelly i jej córką.

Z dumą wspieramy Turniej Tenisowy im. George'a Zajfena
napisała Meghan.

W trakcie uroczystości Kelly, jej mąż i córka wygłosili wzruszające przemówienie poświęcone George’owi, który zmarł w wyniku powikłań po COVID-19 oraz zapalenia opon mózgowych. Meghan, otoczona wsparciem księcia Harry’ego, nie zdołała powstrzymać łez.

Meg i H, wciąż zadziwiacie mnie swoim zaangażowaniem w życie społeczności, niezłomną lojalnością i miłością w przyjaźni. Jesteśmy niezmiernie wdzięczni, że zdecydowaliście się wesprzeć Alliance ponownie w tym roku
brzmiało oświadczenie Kelly McKee Zajfen.

Zobacz także:

Reklama
Reklama
Reklama