Reklama

Reklama

Meghan Markle i książę Harry są narażeni na wiele niebezpiecznych sytuacji. Nie dość, że są popularni na całym świecie, a to może przyciągać różnej maści szaleńców czy stalkerów, ale także dużo podróżują, co jak wiadomo jest związane ze sporym ryzykiem. Teraz wyszło na jaw, że Meghan i Harry byli o krok od tragedii! Mogli zginąć w katastrofie samolotowej!

Zobacz: KRÓLEWSKIE ŻYCIE Książę Harry i księżna Meghan ogłosili, że spodziewają się dziecka. I co dalej?

Życie Meghan i Harry'ego było zagrożone!

Meghan Markle i książę Harry ostatnie tygodnie spędzają w podróżach. Poza przyjemnymi momentami zdarzają się jednak chwile prawdziwej grozy. Teraz wyszło na jaw, że w czasie lotu do Amsterdamu samolot pary był o krok od awarii. Wszystko przez to, że w jego dziób uderzył piorun! Można się domyślać, że takie zdarzenie jest bardzo niebezpieczne dla elektroniki pokładowej. Mogło dojść do spięcia lub przepalenia niektórych przewodów, co skutkowałoby prawdziwą katastrofą.

Na szczęście nic się nie stało, a książęca para wylądowała cała i zdrowa na lotnisku w Amsterdamie. Domyślamy się, że Meghan i Harry nieźle się zestresowali! Dobrze, że ta sytuacja nie wpłynęła niekorzystnie na błogosławiony stan Meghan Markle. Przypomnijmy bowiem, że książęca para spodziewa się swojego pierwszego dziecka.

Przeczytaj też: KRÓLEWSKIE ŻYCIE Tak będą wyglądały dzieci Meghan i Harry’ego? Zobacz wizualizacje!

Polecamy: KRÓLEWSKIE ŻYCIE Księżna Meghan i książę Harry wybrali już imię dla swojego dziecka?

Meghan Markle i książę Harry obecnie dużo podróżują

East News
Reklama

Meghan Markle i książę Harry ogłosili, że spodziewają się swojego pierwszego dziecka

East News
Reklama
Reklama
Reklama