Mąż Ilony Kuśmierskiej opublikował na Facebooku wyjątkowy i wzruszający wpis, w którym żegna ukochaną żonę. Niestety, wczoraj okazało się, że uwielbiana przez widzów aktorka, która zagrała w takich kultowych filmach jak "Sami swoi", "Nie ma mocnych" i "Kochaj albo rzuć", zmarła w wieku 74 lat. Ireneusz Kocyłak pięknymi słowami pisze o śmierci ukochanej żony...

Reklama

Mąż Ilony Kuśmierskiej w pięknym wpisie żegna żonę

Śmierć Ilony Kuśmierskiej z pewnością mocno zasmuciła wszystkich fanów filmów o perypetiach rodzin Pawlaków i Karguli. To właśnie w produkcjach w reżyserii Sylwestra Chęcińskiego, Ilona Kuśmierska zdobyła ogromną popularność i sympatię widzów. Niestety, w minioną niedzielę w mediach społecznościowych rodzina poinformowała o śmierci Ilony Kuśmierskiej.

Mąż Ilony Kuśmierskiej pożegnał ją w pięknym wpisie opublikowanym na Facebooku.

- Żegnaj, kochana, odeszłaś tak nagle i niespodziewanie... Jeszcze wczoraj bawiłaś pod Wrocławiem w towarzystwie Rodziny Samych Swoich, w rocznicę jej powstania... Cieszyliście się, wspominaliście bliski Waszemu sercu tryptyk Sylwestra Chęcińskiego. Szczęśliwa, nocą wróciłaś do Warszawy, aby nazajutrz ucałować najmłodszą wnuczkę, która właśnie skończyła dwa lata, uściskać czteroletniego wnuka, kochanych syna i synową. Ale nie doczekałaś rana... Twoje przepełnione miłością do nas i do świata serce przestało nagle bić. Najstraszniejsze, że tak wcześnie i niespodziewanie- napisał Ireneusz Kocyłak.

Słowa aktora do zmarłej żony poruszają do łez.

- Wreszcie jesteś spokojna, po tylu zagonionych, nieprzespanych nocach i dniach wypełnionych obowiązakami przyjmowanymi ponad miarę, ponad siły Twojej kruchej postaci. Wreszcie śpisz spokojnie, a my osłupiali trwamy w żalu, że nie wszystko zdołaliśmy dla Ciebie zrobić, że nie zdążyliśmy. Wybacz Kochanie, ale przecież... kiedyś... wcześniej czy później znowu się spotkamy... wespniesz się na palcach, by wtulić głowę w moje ramiona...

Zobacz także: Dramatyczne kulisy śmierci Jerzego Janeczka. Witia z "Samych swoich" zmarł przez pszczołę!

Zobacz także
MIECZYSLAW WLODARSKI/REPORTER

Mąż gwiazdy filmu "Sami Swoi" nie ukrywa rozpaczy po śmierci ukochanej żony.

- Modlimy się i płaczemy... Nie otworzysz oczu? Nie spojrzysz na nas ostatni raz? Jesteśmy wszyscy przy Tobie - Twoje córki, zięciowie, syn z synową, wnuczęta i jeszcze nieświadome tego, co się stało, prawnuki. Schodzą się przyjaciele, bliższa i dalsza rodzina. A ja, tak okrutnie samotny, opuszczony, zostawiony na pastwę losu: co ze mną będzie... bez Ciebie? To Ty miałaś mnie opłakiwać, jesteś przecież... byłaś... młodsza... Twój zagubiony i bezradny Irek- napisał mąż aktorki.

Zobacz także: Jak wygląda dziś Jadźka z filmu "Sami swoi"? Po dramatycznym wypadku przestała grać!

Zobacz także: Królowa Elżbieta II nie żyje. Ostatnie zdjęcia brytyjskiej monarchini

Reklama

Rodzinie i bliskim Ilony Kuśmierskiej składamy kondolencje i życzymy dużo siły w tych trudnych dla nich chwilach.

EastNews
Reklama
Reklama
Reklama