Matylda Damięcka spisała testament. Zaplanowała też wizję pogrzebu: "Pozwalam tańczyć"
Matylda Damięcka otworzyła się na temat depresji a także... własnego pogrzebu: "Spisałam sugestie, jak ma wyglądać mój spektakl pogrzebowy".
Matylda Damięcka już lata temu wycofała się z życia publicznego. Teraz głównym tematem dyskusji są jej prace artystyczne oraz grafiki, które często są trafnym i emocjonalnym komentarzem do wielu sytuacji społecznych i politycznych. Niedawno Matylda Damięcka zdecydowała się jednak udzielić wywiadu dla "Wysokich Obcasów", w którym otworzyła się na temat depresji także... przyznała, że spisała własny testament oraz zaplanowała wizję pogrzebu:
Spisałam sugestie, jak ma wyglądać mój spektakl pogrzebowy
To niecodzienna wizja...
Matylda Damięcka zaplanowała własny pogrzeb: "Mój pogrzeb będzie tą imprezą"
Dawno niewidziana Matylda Damięcka odwiedziła niedawno studio "Dzień Dobry TVN". Aktorka udzieliła także wywiadu do "Wysokich Obcasów", gdzie otworzyła się na temat depresji:
Żeby utrzymać swoje natręctwa i przyjaciółkę depresję w ryzach, potrzebuję pewnych stałych, potrzebuję codziennych rytuałów. Muszę nazwać emocje, które idą z rzeczywistości, i zrobić porządek w głowie. Każde mniejsze lub większe wahnięcie wprowadza niepotrzebnie chaos
Matylda Damięcka opowiedziała o swojej strefie komfortu, którą znajduje w sobie czy w swoim ukochanym czworonogu. Ogromnym wsparciem jest także dla niej brat, Mateusz Damięcki. Matylda Damięcka w wywiadzie poruszała nie tylko tematykę depresji ale również śmierci...
Wychodzimy z założenia, że najlepiej o niej nie myśleć i żyć tak, jakby jej nie było. A przecież ona i tak nas dogoni
Zobacz także: "Hotel Paradise 5": Eliza łamiącym głosem o stanie zdrowia Jay'a. Druzgocące wyznanie
36-letnia Matylda Damięcka wyznała, że temat śmierci nie jest jej obcy, a nawet ma spisany już własny testament:
Mam przygotowany testament, który czasami koryguję. I spisałam sugestie, jak ma wyglądać mój spektakl pogrzebowy
Zobacz także: Mama ujawniła szczegóły terapii Julii Wróblewskiej. Gwiazda "M jak miłość" nie jest zadowolona
Matylda Damięcka w zaskakującym wyznaniu podzieliła się swoją wizją pogrzebu. Ten ma być daleki od smutnych pożegnań, do jakich przywykliśmy:
Walić konwenanse. Mój pogrzeb będzie tą imprezą. Imprezą, na której sobie odbijecie wszystkie imprezy, z których się za życia wymigałam. Zamawiam anegdoty, muzyczne interpretacje, których będę referencją. Tańczyć też pozwalam - wyznała.