Reklama

Wiadomość o tym, że 29-letni Mateusz Murański nie żyje, pojawiła się w mediach 8 lutego. Gdańska prokuratura potwierdziła tragiczne doniesienia i wiadomo już, że sprawa śmierci gwiazdora MMA i aktora serialu "Lombard. Życie pod zastaw" jest badana przez śledczych. Mateusz miał przed sobą całe życie, był w szczęśliwym związku i poważnie myślał o swojej przyszłości.

Reklama

Mateusz Murański był zakochany: "Nie mam na co narzekać"

Mateusz Murański ostatnio najbardziej znany był z walk w federacjach freak-fighterskich MMA, gdzie walczył także jego ojciec, Jacek Murański. Był także aktorem, niedawno zagrał w filmie "IO" Jerzego Skolimowskiego, który został nominowany do Oscara. Najbardziej "młody Muran" kojarzony był z roli Adka, syna właściciela lombardu w serialu "Lombard. Życie pod zastaw". Jak wyglądało jego życie osobiste?

Okazuje się, że Mateusz Murański był szczęśliwie zakochany, choć swoje prywatność chronił przed opinią publiczną. O tym, kim jest jego dziewczyna, opowiedział serwisowi plotek.pl w kilku słowach, zdradzając ich wspólne plany.

- Jestem szczęśliwie zakochany, spełniam się w pracy i w życiu. Moja dziewczyna od wielu lat pracuje jako inspektor i pomaga zwierzakom. Jeździ do Ukrainy i na tyle, ile mogę, pomagam jej, bo jesteśmy również domem tymczasowym dla zwierzaków po przejściach. Otwieramy nawet swoje pierwsze małe schronisko - przekazał Plotkowi w styczniu 2023 roku.

Facebook/Mateusz Murański

Zobacz także: Rodzina Mateusza Murańskiego. Jego ojciec jest aktorem, a mamę porównywał do Edyty Górniak

Jak przekonywał, ma plany, by połączyć aktorstwo i pasję sportową:

- W tym roku mam zamiar połączyć walki z graniem. Jestem zdrowy - zapowiedział.

Niestety, nikt nie przypuszczał wtedy, że plany te nie zostaną zrealizowane, a życie Mateusza Murańskiego zakończy się tragicznie w tak młodym wieku. Wiele osób już zabrało głos na temat śmierci młodego zawodnika. Jego przyjaciel wyznał, że zmarły nie radził sobie z hejtem. Arkadiusz Tańcula mówił także o depresji i używkach.

- To jest kolejna ofiara hejtu w Internecie, po Ozdobie (Dawid Ozdoba, tancerz i zawodnik MMA, zmarł w wieku 45 lat - przyp. red). On mi po walce już mówił, że nie daje sobie już rady z hejtem. Depresja... no i uciekł gdzieś tam w te używki - przekazał Tańcula.

AKPA

Głos w sprawie śmierci Mateusza Murańskiego zabrało już wiele bliskich mu osób, a także znajomych z branży. W smutnych słowach "Murana" pożegnał Wojciech Gola, włodarz Fame MMA.

Reklama

Przypomnijmy, że dotąd nie podano oficjalnej przyczyny śmierci gwiazdora MMA, ale wiadomo, że nie przyczyniły się do niej osoby trzecie.

Facebook
Facebook/Mateusz Murański
Reklama
Reklama
Reklama