Maryla Rodowicz ujawniła sekrety swojej wiecznej młodości. Chodzi o... śnieg

Maryla Rodowicz w rozmowie z "Twoim Imperium" podzieliła się swoim tajnym sposobem, na zachowanie młodego wyglądu. Okazuje się, że najlepszym sojusznikiem twarzy bez zmarszczek jest... mróz. Przynajmniej tak twierdzi legenda polskiej estrady. Na dowód przywołała przemawiający do wyobraźni przykład z historii. Zobaczcie sami, co takiego robi piosenkarka, by cofnąć czas.

Maryla Rodowicz o sekrecie swojej młodości: "Czasem pada na mnie śnieg"

Jak Maryla Rodowicz dba o formę? Królowa polskiej estrady ma sprawdzone, niezawodne sposoby, Te, choć pozornie proste, wymagają jednak pewnych poświęceń, dlatego śladem artystki pójdą tylko te najwytrwalsze i najbardziej zahartowane panie. 77-latka, oprócz snu, który zdaniem wielu stanowi najlepszy odmładzający kosmetyk, zachwala działanie... niskich temperatur:

Najważniejszy dla mnie jest sen, on mi gwarantuje urodę. Poza tym śpię w niskiej temperaturze, otwieram obydwa okna niezależnie od pogody. Czasem pada na mnie śnieg - przyznała w rozmowie z magazynem

Zobacz także: Szczupła Maryla Rodowicz zaskakuje stylizacją pod studiem TVP. Nowe zdjęcia paparazzi

Ten trik urodowy podpowiedziała jej mama. Co więcej, odmładzanie mrozem to ponoć metoda przetestowana przez hrabiankę Aleksandrę Zajączek, która słynęła z urody do później starości:

Moja mama mi powtarzała, że generałowa Zajączkowa miała pod łóżkiem bryły lodu i w wieku 95 lat miała młodych kochanków - przypomniała sobie piosenkarka

Artystka mimo wszystko nie poprzestaje tylko na okładach z płatków śniegu i obniżaniu temperatury w sypialni. Doprecyzowała, że używa też "dobrych kosmetyków". Wygląda na to, że wysiłek włożony w zachowanie urody popłacił. Ostatnio Maryla Rodowicz została skomplementowana na wizji. Jeden z uczestników "The Voice Senior" zaczął podrywać jurorkę i uznał, że "jest śliczna".

Co wy na to? Wykorzystacie trik gwiazdy?

Zobacz także: Maryla Rodowicz uderza w TVP: "W kółko te same nazwiska"