Maryla Rodowicz ostro podsumowała festiwal w Sopocie. Julia Wieniawa nie będzie tym zachwycona!

Maryla Rodowicz opublikowała na Facebooku nowy wpis, w którym bardzo stanowczo podsumowała festiwal w Sopocie. Po kilku dniach muzycznej imprezy gwiazda polskiej sceny muzycznej zdradziła, co jej zdaniem poszło nie tak. Media zapytały Marylę Rodowicz, jak ocenia występ Julii Wieniawy, ale takiej odpowiedzi nie spodziewał się chyba nikt!

Maryla Rodowicz wbija szpilę Julii Wieniawie?

Od poniedziałku (21 sierpnia) to czwartku (24 sierpnia) trwał Top of the Top Festival w Sopocie. Na wielkiej muzycznej imprezie wystąpiła plejada największych gwiazd. Na scenie pojawili się m.in. Sylwia Grzeszczak, Reni Jusis, Kuba Badach, Margaret, zespół Kwiat Jabłoni czy Julia Wieniawa, która sporo odsłoniła na festiwalu w Sopocie. Na imprezie zabrakło jednak Maryli Rodowicz, która teraz bardzo stanowczo podsumowała wydarzenia z Sopotu.

Maryla Rodowicz opublikowała na Facebooku wpis, w którym oceniła to, co działo się na scenie.

Obejrzałam pilnie od A do Z, lubię oglądać konkurencję, jakie kreacje, jakie wokale, jakie piosenki. Zacznę od ostatniego dnia, czwartkowego koncertu. Czułam, że tak będzie. I tak było. Ciężkie, orkiestrowe aranżacje zabiły większość piosenek. No,jak można tak aranżować delikatne, ulotne utwory np Marka Grechuty. I nie pomogły dobre wokale. Żal. A też nie dano szansy publiczności na przeżywanie razem z artystami wzruszeń ,np Jeszcze w zielone gramy ( świetna Kasia Moś) ludzie aż wstali, owacje,wzruszenie, a tu od razu następny utwór. Tak było też po piosence Krystyny Prońko Za czym kolejka ta stoi, standing ovation i bum wchodzi muzyka, a wykonawca tup,tup znika ze sceny. Uchronił się od współpracy z orkiestrą Mrozu, który zagrał ze swoimi muzykami. Chwała mu za to.. I nie chodzi o to, że to była zła orkiestra, wręcz przeciwnie, ale te brzmienia nie pasowały do większości piosenek- zaczęła swój wpis gwiazda.

Zobacz także: Ksiądz z ambony obrażał Marylę Rodowicz. Tak mieszkańcy chcą się zemścić na duchownym

Było jednak coś, co spodobało się Maryli Rodowicz. Gwiazda nie szczędziła komplementów gwiazdom, które jej zdaniem zachwycily na scenie w Opolu. Według artystki świetnie poradzili sobie m.in. Alicja Majewska, Krzysztof Zalewski czy Natalia Przybysz.

A już to, co pokazał Igor Herbut z Sarą James, czapki z głów. Po prostu dzieło- napisała Maryla Rodowicz.

Co ciekawe, w swoim poście Maryla Rodowicz nie wspomniała o Julii Wieniawie. Portal Plotek.pl postanowił więc zapytać artystkę o ocenę jej występu. Wieniawa raczej nie będzie zachwycona tym komenharzem...

Mam zasadę, że albo się zachwycam, albo nie komentuję- powiedziała krótko i wymownie gwiazda.

Zobacz także: Maryla Rodowicz zagra pod oknami księdza, który obrażał ją z ambony? Jest komentarz

Zgadzacie się z opinią Maryli Rodowicz o festiwalu w Sopocie? Myślicie, że Julia Wieniawa może czuć się urażona?