Wierzbicka ociepla wizerunek: Jestem bardzo tradycyjna
Marta o najważniejszych wartościach
Marta Wierzbicka w ostatnich kilku miesiącach zasłynęła przede wszystkim nagą sesją zdjęciowa do "Playboya" i śmiałymi wyznaniami dotyczącymi swoich dużych piersi. Dużo kontrowersji wzbudziła też jej wypowiedź o używkach. Przypomnijmy: Wierzbicka przyznała się do brania narkotyków
Celebrytka doszła chyba jednak do wniosku, że tak skandaliczny wizerunek nie przysłuży się pozytywnie jej karierze. W jednym z ostatnich wywiadów snuje bowiem refleksje o udanym związku, zakładaniu rodziny i wartościach, które wyznaje w życiu. Wierzbicka zdradza w nim, że marzy o... trójce dzieci.
Dwójka dzieci to dla mnie totalne minimum. Moim marzeniem jest mieć trójkę dzieci. Pod tym względem jestem bardzo tradycyjna. Ważna jest dla mnie rodzina, mąż, dzieci, pies, kot. Chciałabym mieć też duży dom. I żeby wszystko było poukładane i działo się po kolei - powiedziała w rozmowie z "Życiem Na Gorąco".
Jej przemyślenia dotyczące związku również są zaskakująco tradycyjne i dojrzałe:
Młode dziewczyny czasami tak robią - po roku bycia z chłopakiem szukają innego, albo odchodzą, aby sobie poszaleć, poimprezować. A ja się zastanawiam wtedy: Po co ci to, dziewczyno? Skoro jest ci dobrze, jesteś z osobą, która cię rozumie, nie ma sensu, aby coś zmieniać.
Rzeczywiście tak myśli czy ociepla swój wizerunek? Wyobrażacie sobie Martę Wierzbicką w roli matki trójki dzieci? ;)
Zobacz też seksowne Wierzbicką i Siwiec na imprezie "Playboya":