Reklama

Czy Marta Manowska i Robert Bodzianny są parą? Takie pytanie zadają sobie wszyscy, którzy śledzą Imnstagram prowadzącej "Rolnik szuka żony". Jakiś czas temu prezenterka oraz brat Pawła z "Rolnik szuka żony" udali się na wspólne egzotyczne wakacje, a w sieci zaczęło być głośno o ich rzekomym związku. Manowska postanowiła w końcu wyjaśnić cała prawdę!

Reklama

Marta Manowska i Robert Bodzianny są parą? Wszystko jasne!

Na początku stycznia 2022 roku Marta Manowska wyjechała na długi urlop. W ciągu kilku tygodni zwiedziła m.in. Meksyk, Panamę, Belize czy Kostarykę. Szybko okazało się, że prowadząca "Rolnik szuka żony" podróżuje z Robertem Bodziannym, wszyscy więc zaczęli sugerować, że są w szczęśliwym związku! O swojej relacji z mężczyzną gwiazda TVP długo milczała. Dała jednak namówić się na wywiad w "Pytaniu na śniadanie"! W rozmowie z Mateuszem Szymkowiakiem Marta Manowska zdradziła, co tak naprawdę ich łączy:

To mój kompan z podróży. Widzieliśmy się raz w życiu, podczas zdjęć do "Rolnik szuka żony" u Pawła, kiedy przyjeżdżały kandydatki do Pawła i Robert tego dnia wysłał sobie paczkę po podróży do Stanów, bo on faktycznie podróżował dookoła świata. On dwa lata temu przerwał podróż, na granicy Belize utknął ze względu na COVID. Razem oglądaliśmy tę paczkę, którą sobie wysłał, ona była pełna magnesów, kartek, tego wszystkiego, co upolował i ja czułam, że też się tym ekscytuję. Ostatecznie wyruszyliśmy we dwójkę - mówiła Manowska w "Pytaniu na śniadanie".

Manowska zaznaczyła, że o żadnym związku nie ma mowy:

Nie, żadne miłości, żadne związki. Ja bardzo szanuję prywatność Roberta, on moją. Okazało się, że dobrze nam się podróżuje. Robert jest bardzo spokojny, stonowany, ma dużą intuicję - wyjaśniła Marta.

Zobacz także: "Rolnik szuka żony": Jak mieszka Marta Manowska? Gwiazda postawiła na nowoczesny wystrój!

Instagram/Marta Manowska/jaba0909

Marta Manowska zdradziła również, ile kosztowała ją kilkutygodniowa podróż po Ameryce:

Wzięłam ze sobą tysiąc dolarów, to jest 4 tysiące złotych. Troszeczkę dobrałam na samym końcu. Myślę, że ok. 4,5 tys. wydałam na spanie, tylko że ja spałam w hostelach, jadłam tacos, ryż z fasolą, nic więcej, kawa na krawężniku i wstępy, które są dość drogie. Plus bilety lotnicze, które są dosyć drogą imprezą, ale już latanie pomiędzy jest tańsze - przekonywała Manowska.

Zobacz także: "Rolnik szuka żony": Elżbieta o relacji z Martą Manowską. "Dla mnie to córka"

Instagram/Marta Manowska
Reklama

Marta Manowska jakiś czas temu wróciła do Polski, na finał trzeciej edycji "The Voice Senior". Przed nią premiery kolejnych programów w TVP - m.in. czwartego sezonu "Sanatorium miłości", który będzie mieć premierę wiosną 2022.

Mat. prasowe
Reklama
Reklama
Reklama