Zwycięzcy pierwszej edycji „Hotelu Paradise” wygrali 100 tys. złotych, a przede wszystkim miłość. Czy Marietta Witkowska i Chris Ducci planują ślub?

Reklama

Na samym początku wpadł mi w oko Maciek. Tak samo jak ja przyszedł do programu ostatni i uznałam, że to może nas połączyć – przyznaje w rozmowie z „Party” Marietta Witkowska (24).

Krzysztof Ducki (27), który wystąpił w programie pod pseudonimem Chris Ducci, również nie był zainteresowany Mariettą od początku. W pierwszych dniach skupiał uwagę na innych uczestniczkach: Lexi i Violi.

W końcu po dwóch tygodniach zaczęliśmy ze sobą rozmawiać. I rozmawiamy tak aż do dziś – przyznaje ze śmiechem Marietta, a Chris dodaje: – To była miłość od pierwszej rozmowy.

Choć obydwoje udzielają mi wywiadu przez telefon, parę dni po finale, który wspólnie w pięknym stylu wygrali, nawet na odległość słyszę, że razem są naprawdę szczęśliwi.

Zobacz także: Nie wszyscy w "Hotelu Paradise" wierzyli w uczucie Marietty i Chrisa, dlaczego?

Marietta i Chris: wyznanie miłości

Nie byli wprawdzie jedyną parą, która zapałała do siebie uczuciem w „Hotelu Paradise”, jednak to ich związek okazał się najtrwalszy. I to właśnie z ust Chrisa padła pierwsza i jedyna – nie licząc odpowiedzi Marietty – deklaracja miłości w programie.

Zobacz także

Ale nie wszystko układało się idealnie. Szybko pojawiły się nieporozumienia: zazdrość Chrisa o Łukasza, jego żal o zbyt mało uwagi i czułości ze strony Marietty, podejrzenia o jej nieszczere intencje. Widzowie w większości stanęli po stronie Chrisa. „Wierzę Chrisowi”, „Widać, że grasz”, „Jesteś zafiksowana na wygraną. Gdzie w tym wszystkim uczucia? Szkoda Chrisa” – to tylko parę komentarzy, jakie pojawiły się w sieci.

Hejt dotknął Mariettę również bezpośrednio. Dostała mnóstwo wiadomości prywatnych, w których widzowie, nie przebierając w słowach zarzucali jej fałsz i wyrachowanie.

„Niech gadają, oby nazwiska nie przekręcili”

- odpowiedziała hejterom dziewczyna na swoim kanale na YouTubie.

Sam Chris przyznaje, że w programie nie zobaczyliśmy prawdziwej Marietty.

– Nie pokazano, jak bardzo jest czuła. Wszystko, czego tak potrzebowałem, czego tak głośno się od niej przed kamerami domagałem, czyli uwagi, czułości, miłości, dostałem z nawiązką po zakończeniu programu. Teraz rozumiem, że nie chciała tego okazywać publicznie. Musiałem poczekać, ale było warto – przyznaje Chris.

Wątpliwości widzów co do szczerych intencji i uczuć Marietty zostały rozwiane chwilę po finale. „Wygraliśmy kasę i miłość! Tak, oczywiście, że wciąż jesteśmy razem, nie ma innej opcji. Bardzo Cię kocham”, wyznała na Instagramie Marietta przy swoim zdjęciu z Chrisem, zaraz po ogłoszeniu zwycięzców „Hotelu Paradise”.

Marietta i Chris: będzie ślub?

Dziś nie muszą już ukrywać uczucia, a obowiązkowa kwarantanna domowa okazuje się świetnym testem dla związku – spędzają ją razem, w mieszkaniu Chrisa.

– Jesteśmy szczęśliwi, dzielimy się obowiązkami, wspieramy. To pierwszy chłopak, z którym żyje się na takim luzie. I świetnie gotuje! – chwali ukochanego Marietta.

Choć są parą zaledwie od czterech miesięcy, nie boją się poważnych deklaracji. Otwarcie mówią, że chcieliby mieć dwójkę dzieci. Ślub też nie jest dla nich tematem tabu.

- Gdyby dziś poprosił mnie o rękę, na pewno bym się zgodziła – przyznaje Marietta.

W planach, tych bliższych, mają również wspólną podróż.

– Za część wygranych pieniędzy chcemy razem dokądś się wybrać. Może Teneryfa? – zastanawiają się. – Chris chce też pomóc finansowo swojej rodzinie, a ja zamierzam z głową zainwestować resztę pieniędzy i może odłożyć na mieszkanie – dodaje Marietta.

Na razie czas pochłaniają im głównie wywiady z mediami, kontakt z fanami, zobowiązania w ramach współpracy reklamowej oraz nagrania do nowego projektu dla TVN7, wmitowanej już dwunastoodcinkowej kontynuacji „Hotelu Paradise”. Tym razem w warunkach domowych.

Może to jednak nie koniec ich kariery na małym ekranie.

– Mamy jedno małe marzenie: chcielibyśmy razem wystąpić w „Ameryka Expressie. Może ktoś odpowiedni to przeczyta – śmieje się Marietta.

Trzymamy za nich kciuki!

Zobacz także: PSYCHOTEST! Którym uczestnikiem "Hotelu Paradise" jesteś?! Chrisem, Sandrą, a może Adamem?

Marietta i Chris są parą od prawie czterech miesięcy. Uczucie pojawiło się już w drugim tygodniu nagrań na Bali.

Grzegorz Piekarski/TVN
Reklama

Od momentu powrotu do Polski aż do emisji finałowego odcinka Marietta i Chris musieli ukrywać łączące ich uczucie.

Grzegorz Piekarski
Reklama
Reklama
Reklama