Reklama

Kwestia tego, ile zarabiają najbardziej popularne blogerki modowe zawsze była drażliwym tematem. Nikt głośno na ten temat się nie wypowiadał, aż w końcu w miniony weekend autorzy bloga Polacy Rodacy udostępnili stawki, jakich oczekują celebrytki. Niektóre z nich są naprawdę zaskakujące. Zobacz: Oto prawdziwe zarobki najpopularniejszych szafiarek w Polsce. Znani blogerzy ujawnili prawdę

Reklama

Teraz głos zabrała także Margaret, która sama jest autorką bloga o modzie. Wokalistka jednak bardziej skupia się na muzyce, a prowadzenie strony nie jest jej głównym źródłem utrzymania. Gwiazda podkreśla jednak, że blogowanie to praca jak każda inna, a dziewczyny, które zajmują się tym na co dzień mają ręce pełne pracy, począwszy od sesji zdjęciowej skończywszy na napisaniu notki, często autoryzowanej. Artystka zaznaczyła, że nie chce też wartościować tego typu zajęcia:

Te blogerki mnie w ogóle nie ruszają w tym momencie. Wiesz, jak ktoś zarabia no to super, ekstra. Nie zazdrośćmy, oczywiście, że nie. Ja nie oceniam tej pracy i nie oceniam jej wartości. To jakby każdy sobie w domu, w głowie może poukładać i każdy ma do tego prawo. Natomiast te dziewczyny naprawdę ciężko pracują. To nie jest tak, że one siedzą i pierdzą w stołek i te pieniądze im zlatują z nieba, bo tak nie jest.

To kolejna poniekąd broniąca opinia. Wcześniej po stronie Jessiki Mercedes, Julii Kuczyńskiej i Tamary Gonzalez-Perey stanęła Gosia Boy. Przypomnijmy: Gosia Boy broni blogerek i wkłada kij w mrowisko


Reklama

Gwiazdy na rozdaniu Wiktorów:

Reklama
Reklama
Reklama