Reklama

Marcin Miller od wielu lat gra w zespole "Boys". Lata 90. przyniosły wiele hitów disco polo właśnie tego zespołu. Pojawiający się na koncertach fani śpiewali głośno takie piosenki jak: "Łobuz", "Szalona", czy "Wolność". Minęło wiele lat wspólnej pracy członków zespołu, która nadal owocuje. Zespół nadal koncertuje, jednak jakiś czas temu fani zaniepokoili się stanem zdrowia wokalisty Boysów.

Reklama

Marcin Miller trafił do szpitala

Marcin Miller parę tygodni temu dodał na swoim profilu na Instagramie niepokojące nagranie. Na filmiku widzimy wokalistę "Boysów", który aż stęka z bólu i ledwie, co jest w stanie się ubrać.

Życie. SHOW MUST GO ON. Jeden z wielu poranków Marcina Millera w trasie. Marzę, żeby puścić bąka i posiedzieć na 'kiblu' bez bólu. Zdrówka wszystkim
- napisał pod nagraniem 54-letni muzyk.

Zobacz także: Marcin Miller w samych slipach. Wszyscy patrzą tylko na jedno. "Oj kusisz Pan"

Fani spekulowali, że zapewne chodzi o dolegliwości związane z rwą kulszową i polecali Millerowi dobrego fizjoterapeutę. Tym razem na social mediach piosenkarza pojawiły się nagrania ze szpitala, na którym pacjent leży na łóżku.

UDAWANIE (ciąg dalszy). Może kanał zero czy 'jakoś tam' znowu coś mądrego 'powie'. Dużo zdrowia wszystkim
- podpisał pierwsze nagranie Marcin Miller.

W drugim poście ze szpitala widać Millera, który pomimo smutnej miny postanowił pokazać swoim fanom, że jest dobrze. Trzeci filmik to zdecydowanie najbardziej pozytywny post spośród ostatnich dodanych przez muzyka relacji. Na nagraniu wokalista "Boysów" zapowiada koncert, który odbędzie się 7 września. Fani mogą odetchnąć z ulgą, gdyż zespół Boys wystąpi na dożynkach, a pobyt w szpitalu Marcina Millera najwidoczniej idzie w dobrym kierunku leczenia pacjenta.

Specjalnie dla swoich fanów Marcin Miller zakomunikował ze szpitala w Lublinie, mówiąc do nich:

Cześć kochani! Marcin Miller z tej strony, zespół Boys się kłania. To nic, że ze szpitala, ale 7 września widzimy się na koncercie dożynki Lisnowo. Także spokojnie. 7 września zespół Boys wystąpi. Trzymajcie się papa.
Reklama

Życzymy dużo zdrowia!

Reklama
Reklama
Reklama