Marcelina Zawadzka opowiedziała w rozmowie z Party.pl o niesamowitej historii, którą przeżyła w Stanach Zjednoczonych razem ze swoją przyjaciółką. Któregoś dnia Marcelina z przyjaciółką postawiły na odpoczynek i praktycznie nie ruszały się z basenu...

Reklama

W pewnym momencie przyszedł taki pan, można powiedzieć klaun, czy osoba która zajmuje się i zwierzętami, (...) z papugą, i ona bardzo, to był pan, to był mężczyzna, i on bardzo lubił kobiety. (...) I siedział z nami dwie, może trzy godziny. I nie wiedziałam wcześniej, że papugi mają takie usposobienie jak pies, że są przyjazne, że są przytulasne. - wyznała nam Marcelina Zawadzka.

Kto by pomyślał, że Marcelinę będzie podrywać papuga ;)!

Zobacz też: Marcelina Zawadzka o mężczyznach: "Najbardziej krępuje ich mój wzrost"

Zobacz także

Marcelina Zawadzka opowiedziała nam o nowej przyjaźni i "romansie" ;)

ons.pl

Reklama

Kto by pomyślał, że Marcelinę będzie podrywać... papuga!

ONS
Reklama
Reklama
Reklama