Małgorzata Rozenek zdradziła, że Radosław Majdan obraził się na nią. Poszło o Henia!
Małgorzata Rozenek nie ukrywa, że Henio nadal z trudem zostaje w przedszkolu. Najbardziej tę sytuację przeżywa Radosław Majdan!
Małgorzata Rozenek w mediach społecznościowych relacjonuje pierwsze dni swojego najmłodszego syna w przedszkolu i okazuje się, że Henio po pierwszym radosnym dniu dość ciężko znosi poranne rozstania z rodzicami. Okazuje się, że nie tylko on! Małgorzata Rozenek otworzyła i opowiedziała o kolejnym trudnym dniu Henia.
Radosław Majdan obraził się na Małgorzatę Rozenek przez przedszkole Henia!?
Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan zdecydowali, że Henio w tym roku zaczyna przygodę z przedszkolem. Wybór pary padł na prywatną placówkę, a roczne czesne to prawie 30 tys. zł. Pierwszego dnia 3-latek był zachwycony, ale kolejny dzień nie wyglądał już tak samo i Henio wpadł w histerię, kiedy miał zostać w sali. Teraz okazuje się, że sytuacja nadal wygląda tak samo, a najmłodszy syn Małgorzaty Rozenek nie chce zostać w przedszkolu:
Do momentu przyjechania do przedszkola był bardzo zadowolony, później zobaczył budynek, już tak niekoniecznie, ale jeszcze trzymał się w sobie, pod salą niestety puściły mu nerwy. - zaczęła Małgorzata Rozenek w relacji na Instastory.
Tym razem to Radosław Majdan przekazał płaczącego syna nauczycielce, a potem obraził się na Małgorzatę Rozenek, co patrząc na emotikony, jakich użyła, mocno ją rozbawiło:
Radosław go przekazał Pani, a później obraził się na mnie, jakby to była moja wina, że Henio płakał.
Zobacz także: Małgorzata Rozenek relacjonuje kryzys małego Henia w przedszkolu: "Dostał takiej histerii'
Okazuje się, że Radosław Majdan mocno przeżywa sytuację z Heniem i być może nie jest mu łatwo zostawiać chłopca w przedszkolu.
Ale widzę, że Henio już zaczyna się przyzwyczajać, że przedszkole to jego nowa rzeczywistość. Z pewnością osobą, która najbardziej to przeżywa jest Radosław. - dodała Małgorzata Rozenek.
Zobacz także: Henio Majdan poszedł do przedszkola! Małgorzata Rozenek-Majdan płaci za nie blisko 30 tys. złotych
Sądzicie, że Henio przyzwyczai się do przedszkola i już niebawem rozstania z rodzicami będą wyglądały dużo lepiej? Jak wiadomo, okres adaptacji maluchów nie jest łatwy ani dla dziecka ani dla rodziców.