Reklama

Anna Lewandowska daje niezły wycisk uczestniczkom wiosennej edycji Camp by Ann. Dla Małgorzaty Rozenek-Majdan to była prawdziwa szkoła wytrzymałości. Pomimo zmęczenia gwiazda ubolewała, że obóz dobiegł końca. Tuż po podzieliła się z fanami swoim smutkiem na Instagramie. Pokazała się zupełnie bez filtrów. Nie każda gwiazda odważyłaby się na coś takiego, szczególnie kiedy internauci wytykają każdy najmniejszy mankament.

Reklama

Małgorzata Rozenek-Majdan ze spuchniętą twarzą żali się fanom

Małgorzata Rozenek-Majdan może pochwalić się nienaganną figurą. Gwiazda jest w świetnej formie i lubi trenować w domu. Postanowiła przetestować swoją wytrzymałość podczas wiosennej edycji Camp by Ann. Nie sądziła jednak, że Anna Lewandowska da jej taki wycisk. Obóz cieszy się dużą popularnością wśród miłośniczek fitnessu. Dodatkowo gwiazda zakochała się w miejscu, w którym odbywają się treningi. To uroczy ośrodek, gdzie można na prawdę odpocząć. Małgorzata Rozenek-Majdan postanowiła pożegnać się z miejscem zaraz po przebudzeniu. Pomimo, że zachwalała obóz i miejsce to wyglądała na całkiem zmęczoną.

Ostatnia poranna kawa w tym magicznym miejscu. Będzie mi brakowało tego widoku i tych ludzi - mówiła jeszcze tydzień temu.

Instagram/m_rozenek

Zobacz także: Anna Lewandowska pokazała zdjęcia ćwiczącej Małgorzaty Rozenek. Dała jej wycisk!

Małgorzata Rozenek nie żałowała decyzji o udziale w morderczych treningach Anny Lewandowskiej ani przez chwilę.

Warto każdej minuty tutaj spędzonej. Każdej kropli potu i wszystkiego warto było tu wysłuchać. Bardzo dużo się dowiedziałam o swojej wytrzymałości. Tam, gdzie myślałam, że mam limit to jest dopiero jakieś 20%, więc przełożę to na trening w domu- wyznała natchniona.

Instagram/m_rozenek

Zobacz także: Małgorzata Rozenek pozuje na siłowni. Fani komentują: "chyba jakiś filtr nie zadziałał..."

Małgorzata Rozenek nie ukrywała, że będzie jej brakować tego miejsca. Zachwycała się przyrodą i śpiewem ptaków. Brzmiała jak osoba wypoczęta i szczęśliwa, jednak wyglądała na raczej wyczerpaną i zmęczoną. Sama przyznała, że jej twarz jest spuchnięta.

Jestem spuchnięta jakaś - zauważyła

Reklama

Ćwiczenia się opłaciły. Gdy wróciła do Warszawy, sylwetka Małgorzaty Rozenek po obozie z Anną Lewandowską naprawdę robiła wrażenie. Aktualnie Małgorzata Rozenek wraz z Radosławem Majdanem wyjechała do Miami, gdzie będą świętować jego 50. urodziny. Z pewnością nawet na wakacjach znajdą czas, by dbać o swoją sprawność fizyczną.

Reklama
Reklama
Reklama