
Małgorzata Rozenek kilka miesięcy temu została twarzą... ręczników papierowych. Kontrakt z gwiazdą TVN opiewał na kilkaset tysięcy złotych . Dopiero teraz Perfekcyjna Pani Domu zdradziła, na co przeznaczyła tą fortunę i czy nie żałuje współpracy z marką. W rozmowie z "KobiecymOkiem.tv" i Natalią Hołownią gwiazda zaznaczyła, że nie żałuje występu w spotach reklamowych, które swego czasu były obiektem drwin internautów. Hejterom zamknęła usta mówiąc, że pieniądze zarobione na reklamie, przeznaczyła na studia jednego z synów. Na tym jednak nie koniec: Jestem z niej jestem bardzo zadowolona, zarobiłam na tej kampanii bardzo dobre pieniądze, rozpoczęłam bardzo dobrą współpracę. Studia jednego z synów są zapewnione, teraz wezmę udział w kolejnej kampanii i zapewnię w ten sposób drugiemu. Ja po to pracuję, żeby czerpać korzyści finansowe. To nie jest tak, że zrobiła tą kampanią i wyłączyło mi to Chanel numer 5, to była oferta, którą mi zaproponowano i chętnie z niej skorzystałam - mówi Rozenek. Zazdrościmy! Zobacz także: Małgorzata Rozenek z dystansem o swoim... biuście: „My tam się w domu cieszymy” A przy okazji zobaczcie jeden ze spotów, jak Małgorzata Rozenek chroni kanapki przed owadami. Małgorzata Rozenek zarobiła spore pieniądze na kampanii reklamowej