

To było małżeństwo jak z bajki. Małgorzata i Jacek Rozenkowie przez 10 lat tworzyli zgrany duet. Jednak nic co piękne nie trwa wiecznie. Perfekcyjna para właśnie się rozstaje. Zobaczcie, jak wyglądała historia ich miłości.

Małgorzata Rozenek poznała swojego męża w 2003 roku na imprezie u ich wspólnego znajomego Piotra Adamczyka. Na początku Jacek nie wpadł w oko Perfekcyjnej Pani Domu, jednak gdy spotkali się drugi raz, nie mogli bez siebie żyć.

Para szybko ze sobą zamieszkała i wzięła ślub. Małżeństwo Małgorzaty i Jacka przechodziło trudne chwile. Przez kilka lat Rozenkowie starali się o dziecko. Jedynym rozwiązaniem w ich przypadku był zabieg in vitro. Dzięki zabiegowi na świecie pojawili sześć lat temu Stanisław i 4 lata później Tadeusz.

Małgorzata po urodzeniu pierwszego dziecka rzuciła pracę w dobrej kancelarii prawniczej, aby całkowicie poświęcić się rodzinie i spędzać jak najwięcej czasu z mężem i synem. Kariera Jacka w tym czasie miała się bardzo dobrze. Aktor grał między innymi jedną z głównych ról w popularnym serialu "Samo życie" i rozwijał własną firmę szkoleniową.

Przez prawie 10 lat małżeństwo Rozenków wydawało się być idealne. Wszystko zaczęło się psuć w momencie, gdy w 2012 roku Małgorzata wcieliła się Perfekcyjną Panią Domu i stała się czołową gwiazdą telewizji TVN, którą pokochały tysiące kobiet.

Małgorzata Rozenek często zaczęła pojawiać się na imprezach, galach i bankietach. Jackowi z pewnością przestało się podobać to, że jego żona ma co raz mniej czasu dla rodziny i dostaje łatkę męża Perfekcyjnej Pani Domu.

Ostatni raz Rozenkowie byli widziani razem we wrześniu podczas meczu Fundacji TVN. Jednak Małgorzata zamiast pozować do zdjęć z mężem, wolała fotografować się z synami. Już wtedy coś wisiało w powietrzu, jednak nikt nie spodziewał się, że za kilka tygodni para postanowi się rozstać.

Jak dowiedział się magazyn "Flesz" Rozenkowie zamierzają rozstać się w przyjaźni ze względu na dzieci i nie chcą publicznie prać brudów. Jedna z przyjaciółek Małgorzaty zdradziła, że ich uczucie po prostu się wypaliło i nie będą walczyć o siebie.
Jak widać bycie Perfekcyjną Panią Domu w rzeczywistości nie jest takie jak kreuje to telewizja.