Małgorzata Ostrowska pogrążona w żałobie. Niedługo przed śmiercią męża zapraszała na jego wernisaż
Małgorzata Ostrowska przekazała smutną wiadomość. Zmarł mąż piosenkarki-Jacek Gulczyński, artysta i ojciec jej syna. Pogrzeb odbędzie się 11 grudnia w Poznaniu.

Małgorzata Ostrowska i Jacek Gulczyński poznali się w latach 80., kiedy artystka była już wokalistką zespołu Lombard. Gulczyński, będący wówczas fotografem, dokumentował koncerty zespołu. Ich relacja nie rozpoczęła się od razu jako związek. Najpierw znali się towarzysko. Z czasem jednak zbliżyli się do siebie, tworząc trwałą i silną relację. W 1987 roku para doczekała się syna Dominika. W wychowaniu dziecka pomagali Jacek oraz matka Małgorzaty. Sama artystka wielokrotnie podkreślała, że Jacek był wspaniałym ojcem i ostoją ich rodziny. Ich związek łączył życie prywatne z artystycznym. Gulczyński odpowiadał między innymi za zdjęcia promocyjne Ostrowskiej, a jego fotografie zyskały ogromne uznanie w środowisku.
Ostatnie chwile Jacka Gulczyńskiego w hospicjum i jego ostatni wernisaż
Na początku grudnia 2025 roku Jacek Gulczyński trafił do hospicjum. To właśnie tam odbył się jego ostatni wernisaż. Informacja o tym wydarzeniu ukazała się 2 grudnia. Był to symboliczny moment, kiedy artysta mógł zaprezentować swoje prace po raz ostatni.
W najbliższą środę 3.12.2025, o godz. 18.00 w holu poznańskiego Hospicjum Palium odbędzie się wernisaż wystawy Jacka Gulczyńskiego pt. ROGALIN.Artysta jest obecnie pacjentem Hospicjum, ale obiecuje, że z radością spotka się ze znajomymi, fanami i wszystkimi odwiedzającymi wystawę.Serdecznie zapraszamy!
Jacek Gulczyński był mocno związany ze środowiskiem artystycznym Poznania. Jego dorobek artystyczny obejmował wiele dziedzin, a jego twórczość charakteryzowała się głębokim wyczuciem estetyki i emocji. W hospicjum pożegnał się nie tylko z najbliższymi, ale także ze sztuką, która towarzyszyła mu przez całe życie.
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby Instagram i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.
Małgorzata Ostrowska żegna męża i apeluje do żałobników
6 grudnia 2025 roku Małgorzata Ostrowska poinformowała o śmierci swojego męża. W emocjonalnym wpisie nazwała Jacka Gulczyńskiego „niezwykle utalentowanym Artystą” i przypomniała, że to on stworzył jej najpopularniejsze portrety.
Artystka zwróciła się do żałobników z poruszającym apelem. Podkreśliła, że Jacek cenił przyrodę, dlatego poprosiła o skromne formy wyrażania pamięci bez wielkich bukietów i wieńców. Jej słowa wyrażały głęboki szacunek do przekonań zmarłego męża oraz chęć zachowania intymnego charakteru pożegnania.
Pogrzeb Jacka Gulczyńskiego w Lesie Pamięci na Cmentarzu Junikowskim
Pogrzeb Jacka Gulczyńskiego odbędzie się 11 grudnia 2025 roku o godzinie 14:30. Miejsce pochówku to Las Pamięci na Cmentarzu Junikowskim w Poznaniu. Ceremonia będzie miała charakter skromny, zgodnie z życzeniem rodziny i hołdem dla wartości, które wyznawał zmarły.
Cmentarz Junikowski w Poznaniu to miejsce, gdzie spoczywają liczni artyści i osoby związane z kulturą. Gulczyński, jako artysta z Poznania, pozostawił po sobie trwały ślad w lokalnym środowisku, co czyni to miejsce symbolicznym na ostatnie pożegnanie.
Miłość, praca i wspólne życie artystyczne Ostrowskiej i Gulczyńskiego
Przez dekady wspólnego życia Małgorzata Ostrowska i Jacek Gulczyński tworzyli nie tylko rodzinę, ale i artystyczny tandem. Ich relacja opierała się na wzajemnym wsparciu i zrozumieniu. Gulczyński nie tylko dokumentował karierę Ostrowskiej, ale był też jej towarzyszem życia, który dawał jej przestrzeń do refleksji i odpoczynku.
Małżeństwo mieszkało w miasteczku niedaleko Poznania, gdzie odnaleźli spokój i ukojenie pośród zieleni i ciszy. To miejsce na Ziemi stało się ich przystanią, z dala od zgiełku sceny i miejskiego życia. To właśnie tam budowali swoją codzienność - zbalansowaną między sztuką a życiem rodzinnym.
Śmierć Jacka Gulczyńskiego to nie tylko osobista tragedia Małgorzaty Ostrowskiej, ale i wielka strata dla środowiska artystycznego.
Zobacz także: Paweł Hartlieb nie żyje. Pierwszy mąż Doroty Szelągowskiej miał 51 lat
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby Instagram i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.
