Małgorzata Kożuchowska zdradza po latach wielką tajemnicę "M jak miłość"! Tego nikt się nie spodziewał
Małgorzata Kożuchowska po wielu latach po odejściu z serialu "M jak miłość", zdecydowała się wyjawić wielką tajemnicę. Sprawdźcie o co chodzi.
Małgorzata Kożuchowska z serialem "M jak miłość" rozstała się się prawie 9 lat temu, jednak dopiero teraz zdecydowała się wyjawić jego tajemnicę! Okazało się, że w 2009 roku aktorka musiała przefarbować się na... czarno, a oglądaliśmy ją ciągle w roli blondynki! Jak to się stało, że nikt nie zauważył tej zmiany u Hanki Mostowiak? Jak gwiazda ją maskowała?
Zobacz także: Trendy wiosna 2020. Sneakersy w stylu Małgorzaty Kożuchowskiej to must have na wiosnę!
Małgorzata Kożuchowska występowała w peruce na planie "M jak miłość"?
Uwierzycie, że kiedyś Małgorzata Kożuchowska miała czarne włosy i to na planie "M jak miłość"? Aktorka dopiero po 9 latach po odejściu z serialu zdecydowała się o tym opowiedzieć. Cała sytuacja miała miejsce w 2009 roku, kiedy gwiazda dostała rolę w czeskim filmie "TMA". Jednak bez zgody produkcji polskiego serialu, nie mogła zmienić koloru włosów. Z tego też względu na plan "M jak miłość", Małgorzata Kożuchowska przychodziła w peruce!
O wszystkim gwiazda opowiedziała podczas środowej transmisji na swoim Instagramie.
Grałam kiedyś w filmie czeskim, w którym musiałam mieć czarne włosy. Musiałam przefarbować swoje blond włosy, gdyż miałam tam sceny w wodzie. Nie można ich było sprejować, bo by wszystko spłynęło mi na twarz. To było hardcorowe. Nie przyznałam się do tego grając wtedy w "M jak miłość". Po kryjomu poszłam do teatru Roma. Dowiedziałam się, że tam jest perukarka, która tka mega peruki - wyjawiła Małgorzata Kożuchowska.
Aktora przyszła na plan "M jak miłość" w czapce, tak, aby nikt z produkcji nie domyślił się, że pod spodem tak naprawdę ma czarne włosy. Oczywiście gwiazda miała ze sobą perukę, a o jej wielkiej tajemnicy wiedziała tylko jedna charakteryzatorka.
Opowiedziałam o tym tylko Jolce, naszej charakteryzatorce. Ona była przerażona. Przyszłam na plan w czapce, pod którą miałam te pofarbowane na czarno włosy, by nic nie było widać. Mówię: "Jolka, zamykamy się w charakteryzacji. Mam tę perukę. Zakładamy ją i wychodzę na plan jakby nigdy nic". Nikomu innemu nic nie powiedziałam. No i idę normalnie grać w tej peruce na Kożuchowską, pod spodem mając swoje czarne włosy upchane. [...] Wtedy był Tomek Dobrowolski operatorem. W pewnym momencie siedząc przy monitorze na którym ogląda się z reżyserem aktorów, mówi do Jolki: "Jolka, no patrz! Kożuchowska ma nareszcie dobre włosy dzisiaj" - wyznała Małgorzata Kożuchowska.
Małgorzata Kożuchowska nie mogła grać w czarnych włosach w serialu "M jak miłość", ponieważ musiała dokończyć zdjęcia do wcześniej już zaczętych odcinków.
Byłam w trakcie rozgrzebanych zdjęć. Miałam mniej więcej 10, czasami więcej dni zdjęciowych porozrzucanych w miesiącu. Graliśmy obiektami, a nie odcinkami - powiedziała aktorka.
Aż trudno uwierzyć, że nikt nie odkrył tajemnicy aktorki! Musimy przyznać, że gwiazda zaplanowała wszystko w najdrobniejszych szczegółach. Niemniej jednak myślimy, że włosy blond zdecydowanie bardziej pasują do Małgorzaty Kożuchowskiej i naprawdę ciężko sobie wyobrazić artystkę w innym kolorze. Dobrze, że była to tylko chwilowa zmiana na potrzeby roli.
Małgorzata Kożuchowska była związana z serialem "M jak miłość" przez 11 lat. To właśnie między innymi rola Hanki Mostowiak, rozpoczęła jej wielką karierę aktorską.