Maja Sablewska o pracy z gwiazdami: Ta praca sprawiła, że straciłam wiarę w siebie
Stylistka wspomina współpracę z Dodą i Edytą Górniak
Kilka lat temu Maja Sablewska przestała być menadżerką gwiazd i zajęła się własną karierą. I chociaż początkowo niewiele wskazywało, że odniesie sukces, to w chwili obecnej Sablewska jest jedną z największych gwiazd telewizji. Maja prowadzi własny program "Sablewskiej sposób na modę" i projektuje własne linie ubran, butów i kapeluszy, Ostatnio o byłej menadżerce Dody i Edyty Górniak zrobiło się głośno za sprawą zaręczyn z Wojtkiem Mazolewskim. Zobacz: Sablewska opowiada o zaręczynach: Wojtek zrobił to w wyjątkowy sposób [WIDEO]
Wszystko wskazuje na to, że Maja Sablewska nie żałuje swojej decyzji o zakończeniu współpracy z piosenkarkami. Stylistka w rozmowie z magazynem Grazia przyznaje, że rola menadżerki była bardzo wyczerpująca.
- ...ta praca sprawiła , że straciłam wiarę w siebie. Okazało się, że dając 100 procent siebie i swego serca, możesz tak dostać po tyłku, że nie będziesz mogła usiąść. Gdy widziałam efekty, rosły mi skrzydła- i przy Edycie, i Dodzie, i Marinie. Ale kiedy po rozstaniu z Dodą spadły na mnie impertynencje, pomyślałam, że mnie to już nie spotka. Po czym zajęłam zajmować się Edytą i spotkało mnie prawie to samo, nawet w gorszym wydaniu. Kiedy to przeanalizowałam, pomyślałam, że muszę zająć się czymś innym- stwierdziła Maja Sablewska.
Była menadżerka gwiazdy zdradziła również, że w roli stylistki czuje, że się świetnie.
Zobacz na Polki.pl: Maja Sablewska- Od menedżerki do gwiazdy