O parze Rozenek-Majdan nadal głośno! Choć plotkowano już o tym, że ich ślub został odwołany, okazuje się, że były to tylko plotki. Ta para wciąż jest jest w sobie szaleńczo zakochana i ślub z pewnością się odbędzie. Co więcej, Małgorzata zdecydowała się, że zgodnie z tradycją, po zaślubinach, przyjmie nazwisko męża. Zobacz też: Majdan namawia Rozenek na ślub? Wiemy, jaka jest prawda!

Reklama

Jak podaje "Fakt" do ślubu ma dojść późną jesienią tego roku, a kwestia nazwiska panny młodej wydaje się być już przesądzona:

Chce być Małgorzatą Majdan. Nie będzie to tylko nazwisko, którym będzie posługiwała się w urzędach. Rozenek będzie go używała na co dzień - zdradziła tabloidowi osoba z otoczenia pary.

Najwyraźniej Małgorzata nie martwi się o to, że nazwisko stało się jej wizytówką w mediach. Zdecydowanie bardziej zależy jej na tym, by na dobre zamknąć rozdział związany z poprzednim małżeństwem z aktorem Jackiem Rozenkiem:

Z jednej strony Małgosia jest szaleńczo zakochana w Radku i dlatego chce być panią Majdanową. Nie wyobraża sobie, by było inaczej, bo to gest miłości. Z drugiej chce na dobre odciąć się od byłego męża, zakończyć ten rozdział swojego życia - powiedziała informatorka "Faktu".

Myślicie, że nazwisko Majdan jej pomoże czy przeszkodzi w karierze?

Reklama

Zobacz na Polki.pl: Małgorzata Rozenek odwołała ślub

Zobacz także
Reklama
Reklama
Reklama